Adrian Gomólski w pierwszym biegu zawodów walczył o zwycięstwo z Andriejem Kudriaszowem. Walka pomiędzy zawodnikami trwała przez cztery okrążenia, a na linii mety minimalnie lepszy okazał się zawodnik Polonii Bydgoszcz - Dzisiejszy mój wynik jest dobry, tragedii nie ma. Szkoda tego pierwszego biegu. Wydawało mi się, że wygrałem, ale sędzia zadecydował, że rywal mnie na mecie wyprzedził. Uważam, że dzisiaj był fajny mecz, mogliśmy to spotkanie dzisiaj wygrać. Gdybym przyjechał na pierwszej pozycji w pierwszym swoim biegu to mielibyśmy remis. Bydgoszczanie mieli dzisiaj nóż na gardle. Może gdyby to było trochę lepiej zorganizowane to ta drużyna mogłaby pojechać troszkę lepiej w niektórych meczach. Ważne, że odjechaliśmy zawody cało i zdrowo.
Rawiczanie w tegorocznych zmaganiach Nice Polskiej Ligi Żużlowej rozegrają jeszcze dwa spotkania ligowe. Zespół Holistic-Polska Rawicz za tydzień o ligowe punkty powalczy w Opolu, natomiast za dwa tygodnie dojdzie do rewanżu w Wielkopolsce - Mamy jeszcze przed sobą dwa mecze. Czeka mnie też turniej w Gnieźnie, więc na ten moment mam jeszcze trzy imprezy w tym sezonie. Na pewno będę starał się pokazać w tych zawodach jak najlepiej. Mam nadzieję, że podczas meczy z Opolem będziemy mieli trochę więcej szczęścia niż dzisiaj. Mam nadzieję, że uda nam się wywalczyć jakieś punkty albo w Opolu u siebie - zakończył Gomólski.