Hans Andersen potwierdzony do startów w Poole

Hans Andersen pozostaje w Premiership. Duńczyk ubiegłej zimy podpisał dwuletni kontrakt w Poole. Ze względu na jego wysoką średnią ponad 10 punktów na mecz jego występy na Wimborne Road stanęły w pewnym momencie pod znakiem zapytania. Przypomnijmy, że limit na całą drużyną wynosi 50 punktów, co znacznie ogranicza możliwości przy budowie zespołu na nadchodzący sezon.

- To wspaniale, że Hans zostaje z nami na kolejny sezon. On jest zaangażowany w starty w Poole i znów będzie odgrywać istotną rolę w naszym zespole. Hans jest nie tylko kapitanem zespołu, ale wierzę, że może on zaoferować drużynie o wiele więcej - powiedział Matt Ford, promotor zespołu Poole.

Natalia Zawodna (za: speedwaygb.co)

#Liga angielska #Poole Pirates #Hans Andersen

Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE

– Zaloguj się, by dodać komentarz –

Komentarze (104)

9 lat temu

night

W odpowiedzi na komentarz:

Konto usunięte

Ale ilu tak na prawdę mamy trenerów?
Grabowski chyba już dał sobie spokój .

wardzala dal spoksoj
zabik co robi
chomski odpuscil
nie wiem czy ktos zostal jeszcze ze starej gwradii

Lubię

Nie lubię

Odpowiedz

9 lat temu

Konto usunięte

W odpowiedzi na komentarz:

night

Polscy trenerzy niech wezmą się za robotę w szkółkach. Tam jest pole do popisu. Prowadzenie drużyny w lidze niech zostawią menedżerom. Czy szkoleniowcy w ogóle są potrzebni do prowadzenia drużyny? Moim zdaniem nie! To idealne zadanie dla profesjonalnych menedżerów, którzy regulaminy mają w jednym palcu. Niekoniecznie nawet w życiu siedzieli na motocyklu żużlowym. Trenerzy natomiast powinni zająć się szkoleniem i pracą od podstaw w szkółkach żużlowych. Bo o dorobku trenera świadczy, ilu ma wychowanków. Przeanalizujcie sobie zatem, jaki jest dorobek znanych polskich szkoleniowców. Niestety, w zdecydowanej większość, nie ma żadnego.

Ale ilu tak na prawdę mamy trenerów?
Grabowski chyba już dał sobie spokój .

Lubię

Nie lubię

Odpowiedz

9 lat temu

Konto usunięte

W odpowiedzi na komentarz:

night

W jakimś tam stopniu pomagałem przy budowie składu w Rzeszowie, ale robiłem to tylko z dobrej woli ? powiedział Janusz Ślączka. Gdzie będzie pracował? - Nie chcę teraz o tym rozmawiać, bo mam inne sprawy na głowie. Jednak, jeśli podejmę decyzję o tym, którego zespołu będę trenerem, poinformuję państwa o tym. To może nastąpić w każdej chwili ? stwierdził tajemniczo Ślączka.

Może Witek go kusi ?

Lubię

Nie lubię

Odpowiedz