Jedni decydują się na to, aby postawić na przygotowania od strony technicznej, skupiając się na sprzęcie. Inni wiedzą, że bez odpowiedniej psychiki a także swojego organizmu nie dadzą rady walczyć u boku najlepszych. Nie inaczej jest w przypadku Rafała Karczmarza, który do inauguracji sezonu, który dla ekipy Stali rozpocznie się w Toruniu - Przygotowania idą pełną parą. Razem z kolegami z drużyny trenujemy po sześć razy w tygodniu.
Tak jak inne ekipy tak samo gorzowska Stal wybiera się na obóz przygotowawczy. Służyć ma on nie tylko lepszej jakości przygotowaniom, ale również poznaniem się kolegów z drużyny. W tym roku wszyscy jadą w góry - 26 lutego wyjeżdżamy do Karpacza, całym podstawowym składem.
Formacja juniorska Stali będzie teraz opierać się na Rafale. Mimo tego zawodnik nie czuje z tego tytułu presji jak również nie boi się walki o skład - Będę się starał i walczył o punkty dla zespołu. Stres na pewno będzie, ponieważ na stadionie jest duża ilość kibiców, tym bardziej swoich a ja chcę zrobić dobre wrażenie. Z czasem on minie. Na tę chwilę nie czuje żadnej presji, tym bardziej, że bardziej doświadczeni koledzy z drużyny mówią mi, że mam większe doświadczenie niż młodsi zawodnicy. Wszystko okaże się jednak na treningach.
Młody reprezentant klubu znad Warty był uczestnikiem obozu Reprezentacji Polski w Szklarskiej Porębie. Musiał przejść przez tradycyjny chrzest - Chrzest zawsze bywa bolesny i nigdy się tego nie zapomina. Jednak oprócz bojowego wprawienia się w wejście do Reprezentacji ważne jest także przygotowanie, którego nie zabrakło - Jest to obóz integracyjny, bowiem można usiąść i porozmawiać. Jednak też dostaje się w kość, ponieważ treningi były po dwa razy dziennie. To była także przygoda narciarska, ponieważ po raz drugi miałem okazję spróbować swoich sił w nartach zjazdowych jak i biegowych. Atmosfera była miła. Zgranie jest bardzo ważne, zwłaszcza podczas zawodów, bo zawsze można liczyć na pomoc kolegi.
Skład Stali Gorzów na sezon 2017 jest niezwykle ciekawy, bowiem dołączył Martin Vaculik oraz Tomas H. Jonasson. Zawodnik formacji juniorskiej wierzy, że mogą oni jako drużyna powalczyć o najwyższe cele - Myślę, że zmiana w składzie może sprawić wiele radości kibicom jak i działaczom klubu a także wiele zmienić. W tym sporcie różnie bywa, ale to jest moja drużyna. Wierzę, że wejdziemy do fazy play off i zdobędziemy jeden z trzech krążków.
Ubiegły sezon przebiegł Rafałowi Karczmarzowi pod znakiem wypożyczenia do rzeszowskiej Stali. Jak jednak zawodnik mówi to tylko dodało mu skrzydeł - Starty w barwach Stali Rzeszów wiele mi pomogły w rozwijaniu kariery. Nie siedziałem w domu, tylko nabierałem doświadczenia oraz pewności siebie. Zaplecze sprzętowe zawodnika także nie będzie małe - Będę miał dwa nowe kompletne motocykle, trzeci motocykl - można powiedzieć awaryjny jak również dwa silniki.
25 lutego Rafał Karczmarz będzie obchodził swoje 18ste urodziny. Zapytany o to, czego można mu życzyć odpowiedział - Zdrowa, szczęścia, spełnienia najskrytszych marzeń i udanej kariery sportowej.