Przemysław Pawlicki wystartuje z dziką kartą 13 maja w LOTTO Warsaw FIM SGP of Poland. Zawody rozegrane zostaną na PGE Narodowym w Warszawie. Weźmie w nich udział siedmiu reprezentantów Polski.
Oficjalne ogłoszenie nazwiska żużlowca, który otrzymał dziką kartę miało miejsce w czwartkowy wieczór podczas telewizyjnego studia LOTTO.
Przemysław Pawlicki dołączył do swojego młodszego brata Piotra, Patryka Dudka, Bartosza Zmarzlika i Macieja Janowskiego, którzy udział w zawodach mają zagwarantowany jako pełnoprawni uczestnicy tegorocznego cyklu FIM Speedway Grand Prix ? oficjalne Indywidualnej Mistrzostwa Świata na żużlu. Rezerwowymi w Warszawie będą kolejni Polacy: Krystian Pieszczek (nr 17) i Paweł Przedpełski (18).
- Cieszę się z tej nominacji, bo każdy start na PGE Narodowym jest wyjątkowy, a ja z bratem Piotrkiem napiszemy kolejne szczególne rozdziały w historii polskiego żużla - powiedział tuż po otrzymaniu informacji o starcie w zawodach Przemysław Pawlicki. - Wiem, że będziemy ósmym rodzeństwem, które wystąpi w turnieju Grand Prix. Poza tym znajomi podpowiedzieli mi, że braci nie było na torze w Grand Prix już blisko 13 lat, od startu braci Drymlów w Goetebrogu w 2004 roku. Fajnie, że kibice znowu będą mogli przekonać się, jak wygląda braterskie ściganie w Grand Prix. Towarzyszyłem ?Piterowi? we wszystkich turniejach, w których mogłem, więc obecność w parku maszyn Grand Prix nie będzie dla mnie jakąś sensacją, ale jestem bardzo szczęśliwy, że tym razem postawię obok niego swoje motocykle, a nie tylko torbę podróżną. Dziękuję za dziką kartę. Na pewno jak najlepiej przygotuję się do tych zawodów. Mam nadzieję, że to dobry znak, aby na stałe zagościć w Grand Prix i uda się zrealizować to wielkie dla mnie sportowe marzenie - dodał Przemysław Pawlicki.
Redakcja (za: inf. prasowa)