Do niespodziewanych rozstrzygnięć doszło już na początku zawodów. Punkty potracili Skandynawowie, którzy zaskakująco słabo spisywali w inauguracyjnych swoich biegach. W pierwszych trzech wyścigach nie zachwycili zwłaszcza Duńczycy, którzy po trzech biegach mieli na swoim koncie tylko dwa "oczka". Liczbę punktów tej reprezentacji podwoił dopiero Madsen w gonitwie czwartej. Dorobek reprezentacji Trzech Koron podreperowali Lincbaeck z Lingrenem, którzy zakończyli swoje biegi zwycięstwami. Z zupełnie innej strony, niż Duńczycy pokazywali się na szwedzkiej ziemi Rosjanie, którzy pokazali kawałek dobrego speedwaya mijając swoich rywali na dystansie za sprawą swoich liderów - Laguty i Sayfutdinova. Pozytywną niespodziankę sprawili spisywani przed zawodami na straty Łotysze (7 punktów), którzy po pierwszej serii współliderowali w przejściowej klasyfikacji ze Szwedami.

 

W drugiej odsłonie punkty potracili Łotysze, a kolejne ważne punkty dorzucali Szwedzi. Do niemałej sensacji doszło w gonitwie szóstej. Po pięknej i emocjonującej walce z Jonssonem ważne trzy punkty przywiózł Tarasenko, a Lebedevs na dystansie wyrwał jedno "oczko" Madsenowi. Podobać mógł się także bieg kolejny, w której za plecami prowadzącego Sayfutdinova, o punkty walczyli Iversen, Lindbaeck i Kostygov. Największym przegranym tego rozdania był Duńczyk, który z drugiej lokaty spadł na ostatnią i nie przywiózł punktu. Do groźnej sytuacji doszło w wyścigu ósmym, w której na tor upadł Lindgrenem. Szwed walcząc o trzy punkty z Lagutą został wzięty przez rywala "na zakładkę" i musiał skontrować motocykl, co spowodowało uślizg zawodnika i zapoznanie się z nawierzchnią owalu w Vastervik. Reprezentant Trzech Koron został z biegu wykluczony, co wykorzystali Rosjanie wychodząc po ośmiu biegach na prowadzenie (14 punktów). Pomimo zwycięstwa Jensena w ostatnim biegu tej serii na końcu stawki znajdowali się Duńczycy (10 punktów). 

 

W biegu dziewiątym po zwycięstwie Sundstroema trzy punkty trafiły "w ręce" Szwedów, a tylko "oczko" dla Rosjan za sprawą Sayfutdinova, który musiał stoczyć o ten punkt pojedynek z Puodżuksem. Ciekawą rywalizację stoczyli o wygraną Laguta z Bjerrem. Po kilku tasowaniach się na trasie górą z walki wyszedł Duńczyk, który rozpędzając się przy bandzie przejechał przed nosem Rosjanina. Środek rywalizacji należał do Szwecji, która zyskała punkt przewagi nad drugą i trzecią reprezentacją. Punktami zrównali się Rosjanie z Danią (19 punktów). Znaczne starty ponieśli Łotysze, którzy do prowadzącej ekipy tracili sześć "oczek".

 

Seria przedostatnia należała zdecydowanie do gospodarzy, którzy dorzucili do puli jedenaście punktów z dwunastu i zyskali siedem punktów przewagi nad Rosjanami (24 punkty). Do niespodzianki doszło w biegu trzynastym w wykonaniu Chugunova. 17-latek po walce z Puodżuksem przywiózł do mety cenny punkt. Łotysz w tym biegu miał szansę na trzy punkty, jednak o błędzie spadł najpierw na trzecie miejsce, a potem został łyknięty przez młodego Rosjanina. Ostatecznie Puodżuks biegu nie ukończył na skutek uślizgu na ostatnim okrążeniu. W wyścigu kolejnym z możliwości podwojenia punktów skorzystali Łotysze. Był to w pełni udany manewr, bowiem, jadący jako joker Lebedevs zdecydowanie wygrał po zamieszaniu na pierwszym łuku. W piętnastej gonitwie sytuacja na pierwszym trzech miejscach zmieniała się jak w kalejdoskopie. O pierwsze miejsce bój toczyli Laguta, Lindbaeck i Madsen. Ostatecznie Rosjanin przegrał ze Szwedem o grubość koła. Tylko "oczko" przywiózł Madsen, co wywołało natychmiastową reakcję Hansa Nielsena - menagera Danii. W ostatnim "rozpisanym" biegu jako Joker za siebie pojawił się Bjerre. Rozwiązanie to zakończyło się totalną porażką, bowiem filigranowy zawodnik przyjechał na ostatniej pozycji. Przed czterema ostatnimi wyścigami Duńczycy zrównali się punktami z Łotyszami (po 22 "oczka") i to kto zajmie ostatnie miejsce w leszczyńskim barażu było sprawą otwartą.  

 

Po biegu siedemnastym bliżej dalszej walki o puchar Ove Fundina byli Łotysze, dla których świetną "robotę" zrobił Laguta wywożąc Bjerre, który praktycznie z pierwszej lokaty spadł na ostatnią. Dwa punkty przywiózł w tej gonitwie Lebedevs, a jeden punkt Sundstroem. Sytuacja zmieniła się na niekorzyść Łotyszy już po kolejnym wyścigu, kiedy to dwa punkty przywiózł Iversen, a bez "oczka" do mety przyjechał Bogdanovs. Wszystko to działo się za plecami Sayfutdinova. Przed ostatnim biegiem dnia było pewne, że w drugim półfinale zwyciężają Szwedzi, a drugie miejsce zajmą Rosjanie. Ciekawie nadal było na pozycji trzeciej i czwartej, gdzie Łotysze mieli tylko punkt przewagi nad rywali ze Skandynawii. Ważnego punktu mógł pozbawić Madsena Tarasienko, jednak doświadczony zawodnik minął Rosjanina na jednym z łuków. Dwudziesta gonitwa zakończyła się zwycięstwem Jensena, a za jego plecami przyjechał Kostgovs. Z ładnej strony pokazał się Chugunovs, którego dopiero na dystansie "łyknął" Lindbaeck. Wyścig ten nie rozstrzygnął tego kto dołączy do czekających już w barażu Australijczyków, Amerykanów i Rosjan. O tym musiał zdecydować bieg dodatkowy, w którym Lebedevs spotkał się z Iversenem. Po biegu, w którym o kolejności zadecydował głównie start, największymi przegranymi tegorocznej edycji Pucharu  Świata zostali Duńczycy, którzy już na tym etapie musieli pożegnać się z rywalizacją o miano najlepszej drużyny świata.

 

Wyniki:

Bieg po biegu:

1. Laguta, Lebedevs, Iversen, Sundstroem

2. Bogdanovs, Sayfutdinov, Jonsson, Jensen

3. Lindbaeck, Puodżuks, Tarasenko, Bjerre

4. Lindgren, Madsen, Kostygow, Kudriashov

5. Bjerre, Sundstroem, Bogdanovs, Kudriashov

6. Tarasenko, Jonsson, Lebedevs, Madsen

7. Sayfutdinov, Lindaeck, Kostygov, Iversen

8. Jensen, Laguta, Pudżuks, Lingren (w)

9. Sundstroem, Madsen, Sayfutdinov, Puodżuks

10. Bjerre, Laguta, Jonsson, Kostygov

11. Lebedevs, Lindbaeck, Jensen, Kudriashov

12. Iversen, Tarasenko, Lingren, Bogdanovs (d)

13. Jonsson, Iversen, Chugunov, Puodżuks (u)

14. Lebedevs (J), Sundstroem, Tarasenko, Jensen

15. Lindbaeck, Laguta, Madsen, Bogdanovs

16. Lingren, Lebedevs, Sayfutdinov, Bjerre (J)

17. Laguta, Lebedevs,Sundstroem, Bjerre

18. Sayfutdinov, Iversen, Jonsson, Bogdanovs

19. Lingren, Puodżuks, Madsen, Tarasenko

20. Jensen, Kostygov, Lindbaeck, Chugunov

 

Bieg dodatkowy o awans do barażu:

21. Lebedevs, Iversen