Jaką miałeś receptę na pokonanie bardzo szybkiego dzisiaj Bartosza Zmarzlika?
- Dobrze wyjść ze startu i szybko pokonywać łuki. Dzisiaj tor być bardzo dobrze przygotowany do jazdy w kontakcie, dlatego też Bartek w biegu finałowym jechał blisko mnie. Mijanek może nie było za wiele ale zawodnicy cały czas jechali w kontakcie a ostatni bieg również to pokazał.
Czy znajomość gorzowskiego toru pomogła Ci w jakiś sposób? - Ja zawsze mówiłem, że bardzo lubię ten tor i dobrze mi się tu jeździ. Jest to tor, na którym można dużo powalczyć, a przede wszystkim o to właśnie w żużlu chodzi, a z tego mamy największą frajdę. Mam nadzieję, że taki właśnie tor będzie w tym roku przygotowywany na zawody ligowe.