Gdzieś w głowie na pewno siedzi nieudany występ w Opolu. Dzisiaj w biegu młodzieżowym zrobiliśmy to co chcieliśmy zrobić czyli pokonać parę z Bydgoszczy 5:1 i się nam to udało. Drugi bieg to parę błędów ale 1 punkcik dowieziony. Mogło być trochę lepiej. A trzeci bieg to po prostu chciałem być szybszy niż sędzia ale się nie udało. (śmiech).
W tygodniu miejscowy zespół ciężko trenował przed niedzielnym spotkaniem. W nocy z sobotę na niedzielę poprzedzające spotkanie trochę popadało. Czy uległy przez to zmianie warunki torowe w porównaniu do tego co było w tygodniu?
Tor był bardzo podobny. Start tylko trochę przyczepniejszy ale to myślę, że lepiej dla nas.
We wtorek eliminacje Srebrnego Kasku. Michał wraz z bratem weźmie udział w turnieju w Krośnie. Czy na te zawody stawia sobie konkretny cel?
Trzeba po prostu odjechać zawody. Jak się uda to się uda. Nie to nie i tyle. Bezpiecznie odjechać.
I tego właśnie życzymy juniorowi poznańskich Skorpionów. Bezpiecznej jazdy.