Ku uciesze miejscowych kibiców bardzo dobre zawody odjechał Marcel Kajzer, kapitan „Skorpionów”. Ostatni jego występ w Krośnie pozostawił wiele do życzenia. Jak powiedział nam zawodnik, znalazł przyczynę słabszych występów.
Wiedziałem że muszę pojechać dobrze. Ostatnie zawody mi nie wyszły ale znalazłem przyczynę. Silniki musiały jechać na serwis do remontu. Są bardzo dobre, ale już troszeczkę na nich pojeździłem.
W niedzielę Marcel zdobył 8 punktów z 3 bonusami, tworząc z Davidem Bellego najskuteczniejszą parę tych zawodów.
W zawodach miałem pożyczony silnik od zawodnika z ekstraligi i to było widoczne. Jadąc z najsilniejszym zawodnikiem naszej drużyny z Davidem Bellego i ja będąc jego doparowym, z ciężkim numerem robię 8 punktów i 3 bonusy to myślę, że swoje zadanie wykonałem jak najlepiej.
Żużlowiec nie chciał zdradzić od jakiego zawodnika pożyczył silniki. Jedyne co wiemy to, że …
Jest to dobry zawodnik i silnik też jest dobry. Dzięki za taką możliwość wypożyczania.