Sytuacja miała miejsce w gonitwie dwunastej, gdzie Damian Stalkowski po nieudanej próbie ataku na Marcina Kościelskiego zaliczył upadek. Damian opuszczał tor w karetce, niestety informację, które otrzymaliśmy potwierdziły, że junior gospodarzy doznał kontuzji. Sam żużlowiec poinformował o swoim stanie zdrowia na swoim fan-page.
,,Nie tak ten mecz miał wyglądać. Podczas upadku w trzecim starcie, doznałem złamania mostka. Teraz czeka mnie przymusowa przerwa od startów. O tym jak długa, będę informował na bieżąco. "
Damianowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia !