Niedzielny finał w Rybniku zapowiada się jako istne święto żużla. Zainteresowanie spotkaniem jest tak ogromne, że wszystkie bilety zostały wyprzedane już w czwartek. Na Śląsk przyjadą również fani drużyny gości. Trzech kibiców Ostrovii podróżuje na mecz do Rybnika... rowerami. Wszystko w ramach akcji charytatywnej. Rybniccy fani odliczają godziny do decydującego starcia tego sezonu, mając nadzieje na upragniony awans. Nadzieje jak najbardziej uzasadnione. Pierwsza odsłona finału była niezwykle wyrównana. Ostatecznie Ostrovia minimalnie wygrała 46:44. Ciężko mówić przed rewanżem o zaliczce podopiecznych trenera Staszewskiego. Jednak goście przyjadą na rewanż bez większej presji, co może być ich dużym atutem.
Zdecydowanym faworytem tego pojedynku jest ekipa gospodarzy. Statystyki tylko to potwierdzają. W tym sezonie PGG ROW wygrał wszystkie mecze na swoim torze. Najwyżej poprzeczkę rybniczanom postawił zespół z Gniezna, który przegrał w Rybniku czteroma oczkami. Co ciekawe najwyższe zwycięstwo rybnicka drużyna osiągnęła w starciu z... TŻ Ostrovią. Wówczas w meczu ósmej kolejki Rekiny rozjechały gości z Ostrowa aż 61:28. Było to bardzo jednostronne spotkanie, choć na torze oglądaliśmy sporo walki. Tego meczu nie będzie dobrze wspominał Nicolai Klindt, który nie zdobył choćby punktu. Pomimo wysokiej porażki zespół z Ostrowa jest bogatszy o doświadczenia z tamtego spotkania i z pewnością żużlowcy Ostrovii wyciągną odpowiednie wnioski.
W awizowanych zestawieniach obu drużyn nie doszło do zmian w porównaniu do pierwszego starcia finałowego. Przed spotkaniem łatwo wskazać faworyta, jednak to jest sport i często nas zaskakuje. Dlatego prezes rybnickiego klubu Krzysztof Mrozek tonuje nastoje. - Najpierw musimy wygrać, potem będziemy się cieszyli - mówił przed decydującym spotkaniem sezonu. Przed nami niezwykle interesujące piętnaście biegów, których stawką będzie awans do elity. Mamy nadzieję, że będziemy świadkami znakomitego widowiska. Początek niedzielnego finału zaplanowano na godzinę 14:30.
Awizowane składy:
Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp.
1. Nicolai Klindt
2. Oleksandr Loktayev
3. Tomasz Gapiński
4. Sam Masters
5. Grzegorz Walasek
6. Kamil Nowacki
7. Marcin Kościelski
PGG ROW Rybnik
9. Troy Batchelor
10. Daniel Bewley
11. Siergei Logachev
12. Mateusz Szczepaniak
13. Kacper Woryna
14. brak zawodnika
15. Mateusz Tudzież
Kacper Woryna poprowadzi swój zespół do zwycięstwa i awansu do PGE Ekstraligi?