Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Jurica Pavlic: Pierwszy raz miałem okazję startować na jednodniowym torze
 01.10.2019 16:09
W finałowej rundzie cyklu TAURON Speedway Euro Championship na Stadionie Śląskim w Chorzowie kibice oglądali Juricę Pavlica, który zastąpił kontuzjowanego Nickiego Pedersena. Chorwat wygrał jeden bieg, jednak sobotnich zawodów nie może zaliczyć do udanych.

Chorzowska runda cyklu TAURON SEC nie ułożyła się po myśli Juricy Pavlica. Chorwat zdobył w zawodach zaledwie cztery punkty i ostatecznie zajął dopiero czternastą pozycję. - Pierwszy raz miałem okazję startować na jednodniowym torze na tak pięknym stadionie. To naprawdę fajne przeżycie. Punktowo mój występ nie wygląda najlepiej. Mieliśmy dzisiaj okazję przetestować inne ustawienia motocykla na tle tak dobrych zawodników. W pierwszych dwóch wyścigach startowałem z niekorzystnych zewnętrznych pól i trochę się męczyłem. Dopiero na trzeci bieg przełożyliśmy się i miałem wewnętrzne pole. Występ oceniam nie najgorzej, ale oczywiście mogło być lepiej. Musimy wyciągnąć wnioski.

Kibice po zawodach mogli czuć się rozczarowani. O kolejności na mecie głównie decydował start, gdyż na dystansie nie oglądaliśmy zbyt wiele walki. Ponadto zawodnicy mieli problem z płynnym pokonywaniem łuków chorzowskiego owalu. - Wyprzedzania dzisiaj nie było. Moje starty z zewnętrznych pól nie były najgorsze, jednak nie na tyle dobre, aby założyć rywali. Tor był wymagający, miękki i robiły się koleiny. Jednak był taki sam dla wszystkich. Trzeba jeździć w każdych warunkach torowych.

Mimo słabszego wyniku w sobotnich zawodach Jurica Pavlic dostrzega plusy występu na tak dużej imprezie. - Pierwszy raz startowałem na tak dużym stadionie. To naprawdę świetne uczucie. Impreza organizacyjnie wypadła bardzo fajnie. Mogę na swojej liście odhaczyć udział w tak dużej imprezie. Cieszę się, że byłem częścią tego wydarzenia.

W tym sezonie Pavlic reprezentował barwy Car Gwarant Startu Gniezno, którego jest kapitanem. "Jura" wystąpił w dwunastu spotkaniach swojej drużyny i wykręcił średnią na poziomie 1,724 pkt/bieg. Gnieźnieński zespół zaprezentował się bardzo dobrze i był o krok od awansu do finału Nice 1. Ligi Żużlowej. - Jako drużyna wypadliśmy dobrze. Byliśmy bardzo blisko finału. Jednak to był średni sezon w moim wykonaniu. Nie ma co się tłumaczyć. Cały czas szukaliśmy optymalnych ustawień i czegoś, aby poprawić wyniki. Wyciągnęliśmy wnioski i już teraz zaczęliśmy pracować nad sprzętem, aby przed zimą być przygotowanym. Chciałbym ze spokojem wejść w nowy sezon, żeby na początku sezonu sprzęt mnie nie zawodził. Muszę przyznać, że przez dwa lata, kiedy nie startowałem na żużlu, wiele się pozmieniało. Musiałem się na nowo nauczyć wielu rzeczy. Cieszę się, że mogę startować w Gnieźnie. Zobaczymy, jak nam pójdzie w przyszłym roku.

Włodarze klubu z Gniezna rozpoczęli budowę składu na przyszły sezon. Jednym z pierwszych zawodników, którzy ogłosił, że zostają w drużynie, był Jurica Pavlic. Chorwat zaskoczył wszystkich, kiedy to okazało się, że przedłuży kontrakt z klubem o... pięć lat! Jednak 30-latek nie kryje zadowolenia z takiej decyzji. - Dobrze współpracuje mi się z zarządem klubu i na początku tego roku wiedzieliśmy, że będziemy kontynuować współpracę. Przedłużyłem kontrakt o pięć lat i bardzo się z tego cieszę. Dobrze czuję się w Gnieźnie i teraz chciałbym, żebyśmy osiągali lepsze wyniki - powiedział w rozmowie z portalem ZUZELEND.com Jurica Pavlic.

 

Występ na Stadionie Śląskim był dla Juricy Pavlica cennym doświadczeniem.

Dominik Niczke (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (405)
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Jest długa przerwa od żużla w Gorzowie, więc ludzie przyjda, spokojna głowa. a jak Bartek zdobedzie złoto, to bedzie prawie komplet.
Marek jeźdzcie po Angielsku- u Was o 14.00, w Ostrowie o 19.30 :) Ile to km- 100-150?
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
Jest długa przerwa od żużla w Gorzowie, więc ludzie przyjda, spokojna głowa. a jak Bartek zdobedzie złoto, to bedzie prawie komplet.
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
a czemu gorzow ma tracic finansowo?
Mnie to tez wnerwiło, bo mogli dac w niedziele w Ostrowie, nic by się nie stało. Stal nic nie straci, ludzie i tak przyjda dla Bartka i druzyny na ostatni mecz. Ale z innej beczki, mecz w niedziele - marne szanse. prognozy sa bezlitosne.
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
a czemu gorzow ma tracic finansowo?
Czy ja wiem czy by stracili, skoro są mecze w piątki o 18, to chyba wielkiej różnicy by nie było.Na taki baraż i tak przyjdzie 30% normalnej widowni
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Mogliby pierwszy mecz zrobić w czwartek w Gorzowie, a rewanż w Ostrowie jak jest. Szybko by odjechali i spokój.
a czemu gorzow ma tracic finansowo?
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Tutaj bylo od poczatku wszustkojesne . pierwszy mecz w gorzowie
Mogliby pierwszy mecz zrobić w czwartek w Gorzowie, a rewanż w Ostrowie jak jest. Szybko by odjechali i spokój.
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Hokej jakiś?
Tottenham. Bayern
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Z barażem się dogadali? W sensie Ostrowia i Stal, czy dalej cyrk
Tutaj bylo od poczatku wszustkojesne . pierwszy mecz w gorzowie
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
7-2 hahahha
Hokej jakiś?
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Bezzmian dalej lampart w lublinie xd
Z barażem się dogadali? W sensie Ostrowia i Stal, czy dalej cyrk
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com