Przypomnijmy, że Linus do Piekar trafił dwa tygodnie temu po upadku podczas turnieju w Gdańsku. Lekarze najpierw musieli się zmierzyć z gwałtownym załamaniem jego stanu zdrowia, a dopiero po kilku dniach zabrali się za składanie połamanej kości udowej. Na koniec została przeprowadzona operacja scalenia skomplikowanego złamania ręki. Wygląda jednak na to, że najgorsze już minęło i teraz Linusa czeka żmudna rehabilitacja.
W godzinach porannych Linus Sundstroem został przetransportowany samolotem do Szwecji. Sundstroem bezpośrednio trafi do szpitala, gdzie poddany zostanie kompleksowej diagnostyce zdrowia, a zaraz po tym wypisany ma być do domu.
- Powoli zaczynam wracać na właściwe tory po najtrudniejszych tygodniach mojego życia. Chciałbym bardzo podziękować za wszystkie miłe wiadomości, które otrzymałem od was. Przede mną teraz trudna i długa droga do wyzdrowienia p, ale po rozmowie z lekarzami nie ma wątpliwości, że będę w 100% sprawny i gotowy na początek sezonu 2020! Po spędzeniu 2 tygodni w szpitalu w Polsce z operacjami mojej złamanej ręki i kości udowej,wracam teraz do domu w Szwecji, aby być wspólnie z moją rodziną. Jeszcze raz dziękuję za całe wsparcie. Specjalne podziękowania dla KS ROW Rybnik i Gks Wybrzeże za pomoc po mojej katastrofie - napisał Linus Sundstroem.