Opuszczamy na razie Toruń, choć wrócimy tutaj na zakończenie cyklu. Gospodarzem drugiej odsłony Speedway Euro Championship jest Bydgoszcz. Dla obiektu przy Sportowej 2 jak i samych kibiców z miasta to kolejne wyróżnienie. Sukces goni sukces można rzec. Polonia awansowała do eWinner 1 Ligi, klub się odbudowuje i z powrotem zaczyna gościć topowych żużlowców, którzy walczą o coś więcej niż tryumf na krajowym czy lokalnym podwórku.
Kogo upatrywać należałoby w gronie faworytów środowej imprezy? Wyliczankę należy zacząć od Roberta Lamberta, lidera cyklu. Brytyjczyk jest w niesamowitym gazie. Potwierdzają to także wyniki z PGE Ekstraligi, w której broni barw ROW – u Rybnik i której jest najjaśniejszą gwiazdą. Swoje przysłowiowe „trzy grosze” powinni wtrącić Nicki Pedersen i wspomniany na początku Leon Madsen. Obaj zajmują odpowiednio drugie i trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Skoro mowa o Duńczykach nie można zapomnieć także o obrońcy tytułu Mikkelu Michelsenie, który od początku sezonu trzyma wysoką i przede wszystkim stabilną formę. W końcowym rozrachunku właśnie to może przeważyć o wygranej.
Gdzie w tym wszystkim są Polacy? Najlepszy z „Orłów” Bartosz Smektała traci do Lamberta trzy oczka i w moich oczach w sobotniej rundzie zaprezentował się z jak najlepszej strony. Zresztą w ostatnim meczu ligowym udowodnił, że jest to bardziej efekt ciężkiej pracy, niż jednorazowy przypadek. Mniej szczęścia mieli Kacper Woryna i Krzysztof Kasprzak. Obaj zajmują odpowiednio ósme i dziesiąte miejsce w „generalce”. Na domiar złego, te wyniki komponują się ze słabszą postawą na ligowych torach. Czasu na poprawki nie ma zbyt wiele. Liczymy jednak na to, że doświadczenie pozwoli uporać się z miejmy nadzieje chwilowymi problemami.
Kibice na stadionie, którzy w przeważającej większości będą pochodzili z Bydgoszczy i okolic a tym samym powinni być sympatykami Polonii, swoją uwagę skupią głównie na trójce zawodników. Z oczywistych względów jednym z nich będzie David Bellego, który dołączył do klubu w zimowej przerwie. Toruńska odsłona SEC – u raczej nie będzie zbyt mile wspominana przez Francuza. Z sześcioma punktami zajmuje dopiero dwunastą lokatę. Nie mniej jednak bydgoska runda będzie okazją do rehabilitacji a także do skonfrontowania się z najlepszymi riderami Europy na domowym obiekcie. Za chwilę przecież rusza eWinner 1. Liga, w której rozgrywkach udział bierze Abramczyk Polonia Bydgoszcz. David Bellego ma być jednym z liderów zespołu.
Drugim z nich będzie Kai Huckenbeck. Niemiec także dołączył w zimowej przerwie do "Gryfów" opuszczając Orła Łódź. W Toruniu zajął 15. miejsce. Czy na bydgoskim owalu poprawi wynik? Z lekkim przymrużeniem oka można powiedzieć, że ... gorzej raczej być nie może.
Trzecim żużlowcem, którego z sentymentem powitają w mieście nad Brdą jest Emil Sajfutdinow. Tutaj rozpoczynał swoją przygodę z wielkim żużlem będąc przez kilka sezonów jego ostoją i przy okazji na dobre i złe chwile. Rosjanin otrzymał jednorazową dziką kartę na zawody. Doskonale zna geometrię toru, każdy zakamarek i jest w znakomitej formie. Te atuty czynią z niego jednego z głównych pretendentów do wygrania bydgoskiej rundy.
Już w środę, o godzinie 19.00 będziemy mieli możliwość skonfrontowania swoich przypuszczeń z rzeczywistością. Czy nasze spekulacje znajdą swoje odzwierciedlenie na torze? Jakkolwiek nie zakończą się zawody, liczymy na sporo żużlowych emocji. Przecież o to w tym wszystkim chodzi.
Lista startowa na 2. rundę TAURON SEC w Bydgoszczy:
1. Robert Lambert (Wielka Brytania)
2. Timo Lahti (Finlandia)
3. Kai Huckenbeck (Niemcy)
4. Vaclav Milik (Czechy)
5. Michael Jepsen Jensen (Dania)
6. Kacper Woryna (Polska)
7. Nicki Pedersen (Dania)
8. Emil Sajfutdinow (Rosja)
9. Grigorij Laguta (Rosja)
10. Mikkel Michelsen (Dania)
11. Leon Madsen (Dania)
12. Andrey Kudryashov (Rosja)
13. Peter Ljung (Szwecja)
14. David Bellego (Francja)
15. Bartosz Smektała (Polska)
16. Krzysztof Kasprzak (Polska)
17. Kamil Brzozowski (Polska)
18. Matić Ivacić (Słowenia)