Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Michael Jepsen Jensen: Takie jest życie, taki jest żużel
 29.07.2020 9:53
Michael Jepsen Jensen nie może zaliczyć swoich występów w tegorocznym cyklu TAURON SEC do udanych. Duńczyk, w dwudziestu wyścigach zdobył 18 punktów i obecnie zajmuje 15. miejsce w klasyfikacji przejściowej cyklu. Liglad podkreśla, że w tym roku zmaga się nie tylko z rywalami czy sprzętem, ale również z wieloma sytuacjami niezwiązanymi ze ściganiem.

Michael Jepsen Jensen przez wiele lat wypracował sobie renomę solidnego zawodnika. Kibice z pewnością pamiętają, jak Duńczyk wygrywał rundę cyklu FIM Speedway Grand Prix w Vojens. W minionym sezonie, Jensen był bliski utrzymania się w cyklu TAURON SEC. To piątego w tabeli, Bartosza Smektały stacił tylko jeden punkt.

 

W obecnym sezonie, sytuacja Jensena jest o wiele gorsza. Duńczyk, jak dotąd, nie wygrał żadnego z wyścigów w cyklu Indywidualnych Mistrzostw Europy. Co więcej, na jego koncie przeważają trzecie oraz czwarte miejsca.

 

Indywidualny Mistrz Świata Juniorów z 2012 roku zaznacza, że jego problemy nie są całkowicie związane z żużlem. Wiele z nich sprawia, że Jensen nie może w pełni skupić się na ściganiu.

 

Ostatnie zawody w Gnieźnie były o wiele lepsze niż poprzednie rundy zmagań w jego wykonaniu. 7 z 18 punktów, które Duńczyk zdobył w tegorocznym cyklu TAURON SEC, wywalczył właśnie podczas trzeciej rundy zmagań. W ostatnich dniach, zawodnik z Grindsted pracował wraz z teamem nad motocyklami, co przełożyło się na wyższą zdobycz punktową

 

Mieliśmy wiele problemów z odpowiednią szybkością na dystansie. W Gnieźnie odczuwałem skutki upadku w Toruniu. Tor był trudny, co sprawiało, że czułem ból ramienia. Zmagam się z wieloma rzeczami, wiele dzieje się dookoła mnie, a to sprawia, że mam mętlik w głowie i jest mi ciężko skupić się na ściganiu. Takie jest życie, taki jest żużel. Staram się "wyciągnąć" jak najwięcej z sytuacji w której się znalazłem. Czułem, że ostatnie dwa wyścigi w Rybniku były nieco lepsze niż poprzednie. Nie było łatwo, jednak po dokonaniu zmian wydawało się, że zmierzamy w odpowiednim kierunku. W poprzednich turniejach nic nie działało tak, jak to zazwyczaj miało miejsce. To było niezwykle dezorientujące dla nas. Mam nadzieję, że sprawy odwrócą się na moją korzyść i będzie tylko lepiej - powiedział Michael Jepsen Jensen.

 

 

 

TAURON zaprasza na SEC. Oglądaj tylko w Eurosport

Michał Lewandowski (za: inf. prasowa)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (66)
5 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Wszędzie są jaja
W ekstralipie jednak najwięcej jakieś awanse dziwne itd ?
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Jaja są od dawna szczególnie w ekstralipie.
Wszędzie są jaja
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Dobrze kombinuje. Ale najpierw magdalenka. Władek Komar będzie odpowiadał za zaopatrzenie stołu.
Ale faktem jest, że w żużlu burdel. Sędziowie bezkarni a zawodników karze się za byle co. Decyzje Centrali nieregulaminowe (choćby powtórka Stal-CKM, bo tutaj powinien byc albo walkower dla CKM albo uznanie wyniku-jednak w międzyczasie CKM przegrał u sieebie i zrobili salomonowe wyjście, acz nieregulaminowe)
Okrągły stół to z Termińską dawać Ją na blat.
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
zapraszam na live
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
ale to dobry pomysl
bo sa jaja w zuzlu
Jaja są od dawna szczególnie w ekstralipie.
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
Brytyjczyk musi być więc ostrożny, bo walki o prestiżowe trofeum na pewno nie odpuścił Leon Madsen, który przewagę stracił podczas zawodów w Gnieźnie. Słaby występ w tamtym turnieju nie był jednak przypadkiem, a ostatnia porażka może jeszcze mocniej podrażnić Duńczyka. – Turniej w Gnieźnie w ogóle nie powinien się odbyć, bo to była antyreklama żużla. Na torze tworzyły się niebezpieczne jamy, więc Leon po prostu stwierdził, że w takich warunkach nie ma sensu ryzykować własnego zdrowia. Pojechał dobrze, ale nie podejmował ryzyka i uważam, że to była bardzo dobra decyzja. Trzeba jednak pamiętać, że on wciąż jest w fenomenalnej dyspozycji, a na dobrze przygotowanym torze trudno go będzie ograć – przekonuje opiekun zawodnika z Eltrox Włókniarza Częstochowa, Marek Cieślak. Wspomniana dwójka może się już zająć tylko walką o zwycięstwo, bo nad trzecim Grigorijem Łagutą mają już, odpowiedni, 9 i 7 punktów przewagi.
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Dobrze kombinuje. Ale najpierw magdalenka. Władek Komar będzie odpowiadał za zaopatrzenie stołu.
Ale faktem jest, że w żużlu burdel. Sędziowie bezkarni a zawodników karze się za byle co. Decyzje Centrali nieregulaminowe (choćby powtórka Stal-CKM, bo tutaj powinien byc albo walkower dla CKM albo uznanie wyniku-jednak w międzyczasie CKM przegrał u sieebie i zrobili salomonowe wyjście, acz nieregulaminowe)
dokaldnie
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Grzyb chce zwołać Okrągły |Stół ? jeden już był i Kiszczak nim kręcił a solidaruchy biegali jak pieski wokół niego.
Dobrze kombinuje. Ale najpierw magdalenka. Władek Komar będzie odpowiadał za zaopatrzenie stołu.
Ale faktem jest, że w żużlu burdel. Sędziowie bezkarni a zawodników karze się za byle co. Decyzje Centrali nieregulaminowe (choćby powtórka Stal-CKM, bo tutaj powinien byc albo walkower dla CKM albo uznanie wyniku-jednak w międzyczasie CKM przegrał u sieebie i zrobili salomonowe wyjście, acz nieregulaminowe)
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Grzyb chce zwołać Okrągły |Stół ? jeden już był i Kiszczak nim kręcił a solidaruchy biegali jak pieski wokół niego.
ale to dobry pomysl
bo sa jaja w zuzlu
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
Grzyb chce zwołać Okrągły |Stół ? jeden już był i Kiszczak nim kręcił a solidaruchy biegali jak pieski wokół niego.
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com