Unia Tarnów - SC Lokomotiv Daugavpils
Unia Tarnów sezon rozpoczęła z wysokiego C, wygrywając na inaugurację w Gdańsku. Później co prawda zaliczyła wpadkę z Toruniem, ale dwa ostatnie spotkania pokazały, że tarnowianie jak narazie, zasłużenie stanowią drugą siłę eWinner 1. Ligi Żużlowej. Najjaśniejszą postacią Jaskółek w tym sezonie jest junior, Mateusz Cierniak, który na ten moment notuje siódmą średnią biegową w lidze. Wśród seniorów trudno wskazać jednoznacznego lidera. Widać za to bardzo dobrze uzupełniający się zespół. Nieco słabszy początek sezonu notuje Kim Nilsson. Mecz z SC Lokomotivem Daugavpils to dla Szweda idealna okazja na rehabilitację.
Łotysze po czterech kolejkach są czerwoną latarnią ligi i nie ma przesłanek, żeby mogło się to zmienić po czwartkowym spotkaniu. Po tym, jak przed sezonem klub opuścili Lebiediew i Lahti, ciężko w Daugavpils o nowych liderów. Najlepszym wynikiem w tym sezonie pochwalić może się Wadim Tarasienko. Niestety, startuje on w Daugavpils tylko w roli gościa i nie może wesprzeć drużyny w każdym spotkaniu. Kibice łotewskiego zespołu największe nadzieje pokładają w Andrieju Kudriaszowie. Rosjanin próbuje wywiązać się z powierzonej mu roli, ale nie ma wsparcia od reszty kolegów. Żaden z pozostałych zawodników nie jest w stanie wykręcić średniej biegowej powyżej 1,5 punktu. Po raz pierwszy w tym sezonie w awizowanym składzie na pozycji seniorskiej pojawił się 18-letni Ernest Matiuszonok.
Tarnowianie nie powinni mieć większych problemów z pokonaniem gości z Łotwy. Tym bardziej, że Lokomotiv Daugavpils nigdy nie notował spektakularnych wyników na wyjazdach, a ten sezon wydaje się być dla nich szczególnie trudny. Jednak nikt, może po za kibicami Unii, nie miałby nic przeciwko zaciętemu spotkaniu w Jaskółczym Gnieździe.
Awizowane składy:
Unia Tarnów
9. Kim Nillson
10. Ernest Koza
11. Michał Gruchalski
12. Artur Mroczka
13. Peter Ljung
14.
15. Mateusz Cierniak
SC Lokomotiv Daugavpils
1. Pontus Aspgren
2. Jewgienij Kostygow
3. Ernest Matiuszonok
4. Kjastas Puodżuks
5. Andriej Kudriaszow
6. Francis Gust
7.
Początek spotkania: czwartek, godz 18:00
Sędzia: Jerzy Najwer
Komisarz toru: Tomasz Welc
eWinner Apator Toruń - Agred Malesa
TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp. eWinner Apator Toruń to bezsprzecznie główny faworyt do awansu. Śmiało można użyć stwierdzenia, że Torunianie demolują rywali na torze. W każdym z czterech rozegranych do tej pory spotkań przekraczali granicę 50 punktów. W pierwszej dziesiątce najskuteczniejszych zawodników ligi aż czterech to zawodnicy Apatora, a całej stawce przewodzi Jack Holder. Wiele wskazuje na to, że Anioły mogą w tym sezonie nie znaleźć pogromcy. Mecz z Ostrovią, z całym szacunkiem dla podopiecznych Mariusza Staszewskiego, powinien być tylko kolejnym łatwym krokiem w drodze do PGE Ekstraligi.
O ile w meczach domowych Agred Malesa TŻ Ostrovia Ostrów Wielkopolski spisuje się na razie bez zarzutu, o tyle w dwóch spotkaniach wyjazdowych wyraźnie czegoś brakowało. W ostatnim ligowym meczu w Łodzi ostrowianie prowadzili do 10 biegu, ale w drugiej części zawodów wszystko posypało się niczym domek z kart i ostatecznie przegrali różnicą 14 punktów. Na domiar złego, bardzo nieprzyjemnej kontuzji stopy nabawił się Grzegorz Walasek i mimo obecności w awizowanym składzie, jego występ w czwartkowym spotkaniu stoi pod bardzo dużym znakiem zapytania.
Biorąc pod uwagę dotychczasowe dokonania obu ekip, trudno oczekiwać na Motoarenie wyrównanego widowiska, trzymającego w napięciu do ostatniego biegu. Tym bardziej jeśli w szeregach gości zabraknie Walaska. Nie można jednak wykluczyć, że ostrowianie będąc na straconej pozycji, pojadą na zupełnym luzie i dzięki temu powalczą w Toruniu o korzystny wynik.
Awizowane składy:
eWinner Apator Toruń
9. Wiktor Kułakow
10. Adrian Miedziński
11. Tobiasz Musielak
12. Jack Holder
13. Chris Holder
14. Igor Kopeć-Sobczyński
15. Kamil Marciniec
Agred Malesa TŻ Ostrovią Ostrów Wlkp.
1. Grzegorz Walasek
2. Tomasz Gapiński
3. Rafał Okoniewski
4. Adrian Cyfer
5. Nicolai Klindt
6. Sebastian Szostak
7. Kacper Grzelak
Początek spotkania: czwartek, godz. 20:15
Sędzia: Michał Sasień
Komisarz toru: Maciej Głód