Wolałbym mieć srebrny medal w mistrzostwach Europy i zdobyć złoto w GP. Ale w tych spotkaniach będzie 15 innych zawodników, którzy w tej chwili radzą sobie bardzo dobrze. To ciężka rywalizacja i wielu zawodników walczy o nagrodę. Muszę dać z siebie wszystko, aby to wygrać, ale jestem na to gotowy i zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby walczyć o mistrzostwo – mówi Madsen.
Jednak niczego nie ujmuje obecnemu tryumfatorowi edycji SEC. Składa gratulacje Robertowi Lambertowi a przy okazji cieszy się, że z wyniku jaki on sam osiągnął: Mam teraz brązowy, srebrny i złoty medal mistrzostw Europy. To była wielka bitwa o tytuł. Robert wypadł bardzo dobrze. Zachował spokój i gratulacje dla niego. Zasłużył na to. Srebro jest w porządku - jestem wicemistrzem Europy i wicemistrzem świata. W końcu nie jest tak źle. Wciąż walczę o mistrzostwo świata w tym roku, więc to świetnie.
Poznaliśmy kalendarz rozgrywek Grand Prix. Do niedawna nie wiedzieliśmy czy w ogóle cykl wystartuje. Według nowej rozpiski, turnieje mają się odbyć w Pradze, Toruniu, Gorzowie i Wrocławiu. Co na ten temat sądzi duński zawodnik? Oczywiście dobrze jest wiedzieć, kiedy się ścigamy i gdzie. Wcześniej nie wiedzieliśmy, czy będziemy się ścigać, czy nie. Teraz mamy na co czekać i na co się przygotować, i będę to robić. Mam nadzieję, że poradzę sobie dobrze w GP i będę mógł walczyć o mistrzostwo świata. Byłem na podium w Toruniu, Wrocławiu i Pradze. Dwa razy stawałem na podium tegorocznych mistrzostw Europy w Toruniu.
Zawodnik ma świadomość, że posiada spore doświadczenie na tych torach ale wie też, że o wszystko trzeba zawalczyć. Nic nie jest gwarantowane w GP. Jest ciężko, ale to pozytywne, że mam dobre doświadczenie z tymi torami i spróbuję podtrzymać tę passę. Mam nadzieję, że dobrze sobie poradzę.