Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Informacje nt. zdrowia Spartan
 05.10.2020 13:00
Wczorajszy rewanżowy mecz półfinałowy zakończył się porażką Sparty Wrocław. Oznacza to tyle, że w nadchodzących dniach będzie się przygotowywać do meczów o brąz. Rywalem będzie Falubaz Zielona Góra.

W szeregach wrocławian nastroje po meczu nie były zbyt optymistyczne. Porażka to jedno ale w trakcie meczu kontuzji nabawili się Tai Woffinden i Gleb Czugunow, jedne z najjaśniejszych gwiazd Sparty w całym tegorocznym sezonie. Wiemy, że dla Brytyjczyka sezon już się zakończył. Natomiast nadal niepewny jest występ Rosjanina.

 

 

Michał Lewandowski (za: media społecznościowe)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (116)
4 lata temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
witam
Cześć
Przegapiłem ranking typerów GP ???
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
Na najbliższej rozprawie w charakterze świadka pojawi się między innymi lekarz Betard Sparty, Bartosz Badeński. Nie wiadomo czy stawi się na niej sam zawodnik.

– Oczywiście Maksym Drabik ma pełne prawo do uczestnictwa w wyznaczonym terminie i dotychczas z tego prawa w pełni korzystał. Na zakończenie chciałbym zaapelować o uszanowanie jego prawa do spokojnego i niezakłóconego przygotowania się do rozprawy, która odbędzie się już za klika dni i – w co głęboko wierzymy - finalnie zakończy sprawę. Skupiamy się na wykazaniu naszego stanowiska, a nie podejmowaniu działań, które nie mają wpływu na finalne jej rozpoznanie. W ostatnim komunikacie kancelaria w sposób bardzo szczegółowy wykazała, że na żadnym etapie postępowania nie wydłużała rozpoznania sprawy, a faktyczny czas jej rozpoznania jest niezależny od nas czy naszego klienta – dodaje Klimczyk.

Wszyscy oczekują ostatecznej decyzji, bo sprawa w Trybunale jest już od 5 czerwca. 22 września minął z kolei rok od badania antydopingowego, podczas którego Maksym Drabik przyznał się do zastosowania zabronionej wlewki witaminowej o pojemności 500 ml, które są zakazane przez przepisy antydopingowe i zagrożone karą czterech lat zawieszenia. Przez kolejnych kilka miesięcy zawodnik nie odpowiadał na pisma POLADA aż w końcu ta wszczęła postępowanie dyscyplinarne mające na celu ukaranie zawodnika.
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
Pewne jest jednak, że uwzględnienie takiego wniosku przedłużyłoby sprawę co najmniej o dwa tygodnie. Logikę takiego postępowania można lepiej zrozumieć, gdy spojrzy się na datę złożenia tego wniosku przez stronę Drabika. Nastąpiło to 27 sierpnia, czyli blisko dwa tygodnie przed meczem MrGarden GKM Grudziądz – Betard Sparta Wrocław, które było ostatnim w tym sezonie dla wrocławianina. Wtedy jeszcze nikt nie spodziewał się, że zawodnik zrezygnuje z występów, a to pismo mogło zapewnić, że zawodnik byłby do dyspozycji klubu podczas dwóch meczów rundy finałowej. Plan jednak nie wypalił, bo Sparta straciła już szansę na złoto, a Drabik już wcześniej zakończył sezon.

– POLADA dostała okazję, by odnieść się do tego pisma i wykazała, że Drabik wszystkie dowody powinien przedstawić w postępowaniu przed POLADA, a na nowe wnioski w tej sprawie jest już za późno. Zdaniem komisji antydopingowej, Trybunał powinien badać jedynie to, czy POLADA dysponując zebranymi dokumentami orzekła prawidłowo. Skład orzekający decyzję w tej sprawie podejmie dopiero w trakcie posiedzenia – komentuje sprawę rzecznik Trybunału, Romana Troicka-Sosińska.
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
W Trybunale jest już bowiem wniosek mecenasa reprezentującego Drabika, by pierwsze spotkanie potraktować tylko jako posiedzenie wstępne.

Zdaniem radcy prawnego Łukasza Klimczyka takie rozwiązanie mogłoby... usprawnić postępowanie. – Z uwagi na wnioski dowodowe (między innymi przesłuchanie osób), jak również dbając o ekonomikę procesową, w piśmie z dnia 27 sierpnia 2020 r. zaproponowaliśmy najsprawniejszy sposób dalszego procedowania tj. rozpoznanie złożonych wniosków dowodowych i następnie przeprowadzenie rozprawy. Tak by żadna ze stron nie została zaskoczona bezpośrednio na rozprawie i umożliwić zakończenie sprawy podczas jednego posiedzenia – komentuje Klimczyk. W piśmie złożonym do Trybunału mecenas wykazuje, że sprawa jest na tyle skomplikowana, że trzeba ją przeprowadzić w dwóch etapach. Nie wiadomo przy tym kiedy ten drugi etap miałby się zakończyć.
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
moim zdaniem para

ZMARZLIK-WOZNIAK TO NADAJE SIE NA JANCARZA A NIE LUBLIN NA SON
  Lubię
  Nie lubię
+1
4 lata temu
Nie ma jednak wątpliwości, że to Zmarzlik będzie odgrywał kluczową rolę i to głównie od jego postawy zależą losy polskiej reprezentacji. – W Toruniu był tak sparaliżowany możliwością straty tytułu mistrzowskiego, że jeździł na 50 procent swojego talentu. Był spięty i jakiś nieswój. Pełnię możliwości pokazał dopiero w finale, gdy miał już pewne złoto. Myślę, że w końcówce sezonu będzie rozkręcał się z biegu na bieg, bo widać, że w końcu jest wyluzowany i skupia się już tylko na czerpaniu frajdy z jazdy. To na pewno zła wiadomość dla jego rywali – dodaje Cieślak.

Jako junior w kadrze będzie startował Dominik Kubera, a rezerwowym będzie najprawdopodobniej Jarosław Hampel, który doskonale zna lubelski obiekt i dobrze się na nim czuje. W ostatnich tygodniach to właśnie 38-latek wydawał się faworytem wyścigu do miejsca w kadrze. Podczas ostatniego starcia Polska – Rosja w Bydgoszczy zdobył zaledwie trzy punkty i w ten sposób przegrał walkę.
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
W środowisku dużo się mówi, że decyzja w tej sprawie już zapadła i nie ma szans, by się zmieniła. Sam szkoleniowiec zapytany o powołanie Szymona Woźniaka, nie miał zamiaru komentować sprawy.

REKLAMA
– Nie mogę zdradzić kogo wybrałem do kadry obok Bartosza Zmarzlika, ale fani przekonają się o tym już niedługo, kiedy organizatorzy ogłoszą składy. Myślę, że powalczymy o złoto, bo faktycznie część zawodników innych drużyn ma już dość sezonu, a nasi żużlowcy są na fali wznoszącej i mają ochotę na kolejne sukcesy – mówi trener Marek Cieślak, dla którego najbliższy finał ma być ostatnim w roli szkoleniowca kadry. Nie ma się więc co dziwić, że tak mocno liczy na zakończenie 14-letniej pracy w reprezentacji złotym medalem.

Przy nieobecności Taia Woffindena i odrobinę słabszej dyspozycji Leona Madsena i Emila Sajfutdinowa, to właśnie Polska wychodzi na faworyta tegorocznej rywalizacji. – Wybór Szymona Woźniaka do pary z Bartkiem będzie strzałem w dziesiątkę. Obaj są w dobrej formie i na pewno będą się mocno wspierać. Woźniak miał w tym roku trudne momenty, ale końcówka sezonu jest dla niego znakomita – komentuje legendarny zawodnik Stali Gorzów, Bogusław Nowak.
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
1 K. Bjerre - - - - -
2 N. K. Iversen - - - - -
3 P. Aspgren - - - - -
4 M. Fricke - - - - -
5 J. Jeppesen - - - - -
6 J. Andersson - - - - -
7 J. Grahn -
-------------------------------
1 A. Lindbaeck - - - - -
2 D. Bellego - - - - -
3 N. Pedersen - - - - -
4 Prz. Pawlicki - - - - -
5 K. Nilsson - - - - -
6 W. Tarasienko - - - - -
7 P. Hellstroem-Baengs -
DZIS FINAL LIGI SZWEDZKIEJ
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
1 K. Bjerre - - - - -
2 N. K. Iversen - - - - -
3 P. Aspgren - - - - -
4 M. Fricke - - - - -
5 J. Jeppesen - - - - -
6 J. Andersson - - - - -
7 J. Grahn -
-------------------------------
1 A. Lindbaeck - - - - -
2 D. Bellego - - - - -
3 N. Pedersen - - - - -
4 Prz. Pawlicki - - - - -
5 K. Nilsson - - - - -
6 W. Tarasienko - - - - -
7 P. Hellstroem-Baengs -
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
witam
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com