Pewne jest jednak, że uwzględnienie takiego wniosku przedłużyłoby sprawę co najmniej o dwa tygodnie. Logikę takiego postępowania można lepiej zrozumieć, gdy spojrzy się na datę złożenia tego wniosku przez stronę Drabika. Nastąpiło to 27 sierpnia, czyli blisko dwa tygodnie przed meczem MrGarden GKM Grudziądz – Betard Sparta Wrocław, które było ostatnim w tym sezonie dla wrocławianina. Wtedy jeszcze nikt nie spodziewał się, że zawodnik zrezygnuje z występów, a to pismo mogło zapewnić, że zawodnik byłby do dyspozycji klubu podczas dwóch meczów rundy finałowej. Plan jednak nie wypalił, bo Sparta straciła już szansę na złoto, a Drabik już wcześniej zakończył sezon.
– POLADA dostała okazję, by odnieść się do tego pisma i wykazała, że Drabik wszystkie dowody powinien przedstawić w postępowaniu przed POLADA, a na nowe wnioski w tej sprawie jest już za późno. Zdaniem komisji antydopingowej, Trybunał powinien badać jedynie to, czy POLADA dysponując zebranymi dokumentami orzekła prawidłowo. Skład orzekający decyzję w tej sprawie podejmie dopiero w trakcie posiedzenia – komentuje sprawę rzecznik Trybunału, Romana Troicka-Sosińska.