Piotr Baron w rozmowie z portalem leszno24.pl przyznał, że przerwa świąteczno-noworoczna nie pokrzyżowała im planów treningowych - Od 18 listopada ćwiczymy trzy raz w tygodniu, w poniedziałki, środy i czwartki. Nie przeszkodziła w tym nawet świąteczno-noworoczna przerwa. W trakcie jej trwania część zawodników pojechała do Wrocławia, do Michała Turyńskiego, który od ubiegłego roku prowadzi zajęcia ogólnorozwojowe z pierwszym zespołem.
Menadżer leszczynian przyznał, że zespół ma w planie wyjazd w okolice Barcelony, ale wszystko będzie zależeć od sytuacji epidemiologicznej w Europie - W Lesznie będziemy na pewno do 20 lutego, trenując tak jak do tej pory trzy razy w tygodniu. Później chcielibyśmy pojechać w okolice Barcelony. Są tam doskonałe warunki do jazdy na crossie. Nie brakuje torów, do tego pogoda jest znacznie bardziej sprzyjająca jak w Polsce o tej porze. Póki co nie wiemy jednak, jak za kilka tygodni będzie wyglądała sytuacja epidemiczna w tym rejonie Europy. Na razie w Hiszpanii jest lockdown.