Pierwsza część spotkania w jego wykonaniu nie należała do udanych, z kolei w dwóch ostatnich startach zaprezentował się zdecydowanie lepiej. Jak ocenił swój pierwszy mecz przy H69?
- Nie jestem zadowolony ze swojego występu. Pogubiliśmy się w ustawieniach motocykli. Z perspektywy po meczu, wiem, że te ustawienia, które miałem w drugiej części zawodów powinienem mieć na początku, natomiast te z pierwszej części meczu pasowałyby na końcówkę. Ale niestety, o tą wiedzę jest bogatszy po meczu, ale teraz już swojego wyniku nie poprawię. Szkoda, ale nie poddajemy się i jedziemy dalej.
Wiemy też, że wracasz po roku przerwy spowodowanej kontuzją. Przed startem sezonu zapewniałeś, że czujesz już pełną sprawność ręki. Po tych dwóch pierwszych meczach wszystko jest z nią w porządku?
- Fizycznie czuję się dobrze, tak jak mówiłem po kontuzji już nie ma śladu. Jedyne czego zabrakło w tym spotkaniu to właściwego ustawienia motocykli. Teraz tego nie zmienię, ale będziemy pracować, by słabszych występów w przyszłości było jak najmniej.
W tym meczu wziąłeś także udział w kontrowersyjnym biegu, z którego to wykluczony został Dawid Lampart. Czy widziałeś już jego powtórkę i jeśli tak to co sądzisz o tej decyzji?
- Powtórki kontrowersyjnej sytuacji z 14. biegu nie widziałem. Szkoda też, że dwa biegi, w których wyjechałem na pierwszej pozycji zostały przerwane. W powtórkach tamtych biegów, już nie poszło mi tak dobrze, jak w ich pierwszych odsłonach.
Przed nami mecz z Optibet Lokomotivem Daugavpils, który odbędzie się w najbliższą niedzielę, 1 maja. Jak zapatrujesz się na ten mecz i czy dobrze wspominasz Twoje dotychczasowe starty tam?
- Dotychczas jechałem tam bodajże ze cztery razy, natomiast jeśli chodzi o jego specyfikę to jest to długi i twardy tor. Wierzę, że będzie dobrze.
Zestawiając, nasz rzeszowski owal o długości 395 metrów i tor w Daugavpils, krótszy o 22 metry dostrzegasz między nimi jakiś podobieństwa?
- Myślę, że są to zupełnie inne tory. Ale wierzymy, że będzie dobrze i odnajdziemy się na tamtym torze, a co najważniejsze powalczymy o zwycięstwo.
Nasz zespół w tym sezonie odniósł dwie porażki. Kibice rzeszowskiej drużyny mocno wierzą, że przełamanie przyjdzie już w najbliższą niedzielę. Chciałbyś im coś przekazać?
- Dziękujemy bardzo, że nas wspieracie i prosimy o dalsze. Przepraszamy Was bardzo za mecz z Poznaniem. Na pewno będziemy pracować, by poprawić nasze wyniki.