– Normalnie przygotowujemy się do derbów. Dzisiaj mamy trening. Jutro dodatkowe jazdy dla potrzebujących. W niedzielę mamy mecz. Treningi się kolidują, bo ruszyła liga szwedzka i nie możemy trenować normalnie w czwartki czy piątki. Przygotowujemy się normalnym cyklem. Wierzymy w wygraną. Na pewno mecz ma dodatkowe znaczenie, bo jestem wychowankiem klubu z Torunia. Stawiałem w nim pierwsze kroki w żużlowej karierze. Teraz jednak jestem trenerem w Grudziądzu i zrobię wszystko, żeby mój zespół wygrał – stwierdził Robert Kościecha.
– Na pewno jest lepiej, gdy motocykle jadą szybciej. Na razie jest ok, ale cały czas szukam jak najlepszych ustawień. Robię wszystko, żeby jechać jeszcze szybciej i wygrywać więcej wyścigów. Będziemy starali się w niedzielę wygrać zawody. Mam nadzieję, że sezon dalej się potoczy tak jak zaczął – powiedział Krzysztof Kasprzak.