– Przez osiem tygodni nie mogę nadwyrężać lewej nogi. Potem przejdę badania i będziemy wiedzieć czy wszystko jest w porządku i co robić dalej. Lekarze nie mówią o przyszłości, ale z dobrym planem rehabilitacji, moją formą fizyczną i dobrym nastawieniem możemy zdziałać cuda. Długa droga przed nami, ale ja naprawdę widzę możliwości ponad ograniczeniami – napisał Nicki Pedersen.