Poniżej prezentujemy wypowiedzi przedstawicieli obu ekip.
– Chcieliśmy równej walki. Początek spotkania nam trochę uciekł, ale staraliśmy się jak mogliśmy. Daliśmy z siebie wszystko, ale Bydgoszcz dziś była lepsza, gratulacje dla nich. To nie jest jeszcze koniec tej zabawy i jedziemy dalej. Każdy walczy teraz o jak najlepsze rozstawienie w Play-offach, my też się rozkręcamy. Co prawda nam dziś nie wyszło do końca ale Bydgoszcz jest dobrą drużyną u siebie i jadą bardzo dobrze. Bydgoszcz była spasowana od samego początku, widać że są najeżdżeni na tym torze. Tor był fajny do walki – powiedział po spotkaniu Krzysztof Buczkowski.
– Cieszymy się, że udało się wygrać i wziąć bonus, zgarnęliśmy całą pulę, Pomimo cały czas kontrolowanego przebiegu meczu nie były to łatwe zawody, na pewno ciekawe dla kibiców, walki było sporo, ale także było wiele nerwowych sytuacji. Trochę szkoda defektu Kennetha Bjerre, 14 bieg także nie potoczył się po naszej myśli ale ogólnie jesteśmy zadowoleni -– podsumował Jacek Woźniak – trener bydgoskiej drużyny.
Wiktor Przyjemski przyznał, że to spotkanie nie należało do łatwych – Nie był to łatwy mecz, ale w moim wykonaniu bardzo fajny, dużo walki. Ten mecz to dla mnie kolejna nauka, jestem zadowolony. Warto dodać, że bydgoski junior w dwumeczu z Zieloną Góra zdobył razem 18 punktów i 2 bonusy i tym samym można śmiało stwierdzić, że jest on jednym z ojców sukcesu obecnego lidera tabeli eWinner 1 ligi.