Jaimon Lidsey przyznał po meczu, że miał okazję do startów w Ostrowie, kiedy był zawodnikiem drużyny z Rawicza. Zawodnik jest zadowolony z niedzielnej zdobyczy punktowej - Jestem zadowolony ze swojego występu. Miałem okazję do jazdy w Ostrowie, kiedy byłem zawodnikiem drużyny z Rawicza, więc miałem okazję do pokręcenia kilku kółek na tym owalu. Wiadomo, że tor zmienia się z roku na rok, więc coś wiedziałem o tym torze, ale musiałem się do niego przełożyć. Podczas spotkania były ciężkie biegi, ale wiadomo, że to jest PGE Ekstraliga i nie ma tutaj słabych zawodników.
Leszczynianie bardzo dobrze rozpoczęli mecz w Ostrowie, wygrywając trzy pierwsze gonitwy podwójnie - Rzeczywiście zaczęliśmy bardzo dobrze spotkanie w Ostrowie. Wydaje mi się, że nasze ustawienia były delikatnie lepsze od tych którzy mieli zawodnicy miejscowi. Ostrowianie w połowie meczu doszli do porozumienia z ustawieniami i zaczęli nas gonić, ale utrzymywaliśmy przewagę i odnieśliśmy zwycięstwo- zakończył Australijczyk.