Lider zespołu z Podkarpacia ostatnio uczestniczył w dwóch upadkach. Po raz pierwszy upadł On na treningu w Daugavpils a następnie podczas meczu w Rybniku z tamtejszym Rowem. Mimo urazu Lebediew odjechał trzy spotkania, teraz jednak mówi pas. Jak poinformował klub, Łotysza nie zobaczymy na torze do końca rundy zasadniczej eWinner 1. Ligi Żużlowej.