20-latek jest wielką nadzieją niemieckiego żużla. Pomimo młodego wieku Bloedorn już teraz może się pochwalić sporymi osiągnięciami. W zeszłym roku sięgnął po tytuł indywidualnego mistrza Niemiec i zrobił to jako najmłodszy w historii. Występ w Meklemburgii będzie dla Noricka pierwszym startem w cyklu mistrzostw Europy. Młody zawodnik jest tym faktem bardzo podekscytowany.

- Na pewno jest to bardzo ekscytujące, ponieważ po raz pierwszy biorę udział w tak dużym turnieju indywidualnym. Miałem już pewne doświadczenie w SoN w ostatnich dwóch latach, ale myślę, że będzie to zdecydowanie inne wyzwanie, gdy będziesz jechał wyłącznie dla siebie. 

 

W tym sezonie Bloedorn występuje w dwóch ligach. Pierwszą z nich jest brytyjska Premiership, gdzie drugi rok reprezentuje barwy Belle Vue Aces i wraz ze swoimi kolegami broni zdobyty w zeszłym sezonie tytuł mistrzowski. Występuje również w  Landshut Devils na zapleczu polskiej Ekstraligi. Coraz większe nabyte doświadczenie z pewnością pozwoli Niemcowi zawalczyć na torze w Gustrow.

- Postaram się dać z siebie wszystko i wiem, że nie będzie łatwo, ale fajnie byłoby pokonać kilka wielkich nazwisk. Znam większość zawodników z rozgrywek ligowych w Polsce i Wielkiej Brytanii, więc wiem, że jestem w stanie z nimi zawalczyć.  W żużlu wszystko może się teraz zdarzyć, więc zobaczymy. Naprawdę nie mogę się doczekać – powiedział Bloedern.

 

Oprócz rozgrywek drużynowych, 20-latek jest stałym uczestnikiem cyklu SGP 2. Po dwóch rundach w klasyfikacji zajmuje on siódmą lokatę. Jego najlepszym występem w Indywidualnych Mistrzostwach Świata do lat 21 były zawody w Gorzowie Wielkopolskim. Na stadionie imienia Edwarda Jancarza  Bloedorn otarł się o awansu do finału, jednak ostatecznie zajął trzecie miejsce w półfinale. Niemiec był zawodnikiem rezerwowym podczas tegorocznej rundy FIM Speedway Grand Prix w Teterow, jednak ani razu nie wyjechał na tor. 

 

Otrzymana przez urodzonego w 2003 roku zawodnika „dzika karta” będzie niepowtarzalną sytuacją do potwierdzenia wysokich umiejętności. Pomóc w tym mogą niemieccy kibice oraz tor, na którym Norick wiele razy miał okazję startować. Czy będzie on objawieniem zawodów? Zapowiada się bardzo ciekawe widowisko! Na to liczy również Bloedern.

- Mam nadzieję, że będzie to dla mnie wspaniałe doświadczenie i to jeszcze w takim wieku. Pewnego dnia chcę zostać pełnoetatowym zawodnikiem, więc dobrze jest dowiedzieć się, jak to jest rywalizować w takich zawodach – zakończył Niemiec. 

 

Zawodnikami rezerwowymi będzie dwójka Niemców: Lukas Baumann i Ben Ernst. Dwa lata temu mieli już oni okazję do startu w rundzie SEC w Gustrow. Indywidualny Mistrz Świata w mini-żużlu z 2018 w pięciu startach uzyskał trzy punkty. Baumann natomiast wywalczył jedno „oczko”.