">
Janusz Kołodziej po rewelacyjnym sezonie we wszystkich ligach oraz turniejach Grand Prix, w których się pojawił, ma duże szanse na stałą dziką kartę na sezon 2011. Popularny "Koldi" przyznaje, że nie wzoruje się na Gollobie i nie chce jeździć tak, jak on.
Kołodziej chce jeździć własnym stylem. - Tomasz jest mistrzem, a ja na razie jestem tylko Janusz. Nie chcę jeździć jak on, chcę robić to z własnym "designem". Wiem co robić. Położę nacisk na wyeliminowanie błędów i zobaczycie, że będzie jeszcze lepiej - mówi Janusz.
Zawodnik Unii Leszno podkreślił ponadto, jak dużą rolę w jego karierze pełni osoba Krzysztofa Cegielskiego. - Jest moim przyjacielem, mentorem i dobrym doradcą. Wystarczy, że spojrzę na minę Krzyśka i wiem, co chciałby, żebym robił, a czego nie. Więc się podporządkowuję.