Tymczasem wszystko wskazuje na to, że spędzą "karny" rok poza najwyższą klasą rozgrywkową. - Nie chcę jeździć w I lidze. To krok w tył w mojej karierze. Próbuję zachować spokój. Wciąż wierzę, że w najbliższym sezonie wystartuję w ekstralidze. Nie wiem gdzie, ale trzeba być dobrej myśli i nie zadręczać się dłużej - przyznaje Przemysław Pawlicki.
Wstepnie zainteresowanie zawodnikami wyrazili działacze Polonii Bydgoszcz, jednak na razie sprawa ucichła.