W niedzielę Damian Baliński aż dwukrotnie pokonał Australijczyka. - W zeszłym roku udało mi się raz. Ogólnie Jason jest świetnym zawodnikiem i ciężko jest z nim wygrać . W tym roku jest widać w wybornej formie. Zwycięstwa nad nim na pewno cieszą. Myślę, że takie zwycięstwa dają gdzieś tam kopniaka. Tym bardziej, że otrzymalem dziką karte. To zmobilizuje by dobrze ją wykorzystać i jak najlepiej się przygotować. - powiedział "Bally".
Co zawodnik leszczyńskiej Unii sądził na temat toru? - Jest już po zawodach, także komentarz jest zbędny. Na pewno tor nie był łatwy, ale trzeba było jechać na takim jaki był i tyle.