Jak zawodnik przyjął tą niespodziewaną decyzję? - Na pewno przykra jest wiadomość, że żużlowiec ulega wypadkowi, kontuzji i czeka go długie leczenie. W rundzie kwalifikacyjnej do cyklu Grand Prix w Danii miał wystąpić Rafał Dobrucki, jednak doznał poważnej kontuzji i do końca sezonu nie może jeździć na żużlu. Następny na liście zawodników, którzy mogli zająć jego miejsce, byłem ja. Pewnie, że ucieszyłem się z szansy, jaką dostaję. Jest już oficjalna decyzja Polskiego Związku Motorowego, że pojadę w Esbjergu. - powiedzial.