12 czerwca na torze bydgoskich ”Gryfów” w pojedynku IX kolejki DM I Ligi dojdzie do rywalizacji aktualnie drugiego oraz trzeciego zespołu zmagań zaplecza Ekstraligi. W pierwszym tegorocznym starciu obu ”ekip” w Gdańsku wygrali zawodnicy Wybrzeża i to właśnie gdańszczanie przyjeżdżają nad Brdę bronić ośmiopunktowej przewagi wywalczonej na własnym owalu. Stawką meczu oprócz dwóch punktów meczowych oraz punktu bonusowego jest fotel wicelidera na tym etapie rozgrywek.
Podopieczni Stanisława Chomskiego na obecnym etapie ligowych zmagań udowadniają, iż są drużyną mocną i to nie tylko w spotkaniach rozgrywanych u siebie w ”domu”. Żużlowcy Wybrzeża udowodnili chociażby w meczu wyjazdowym w Daugavpils, iż są zespołem dla którego nie ma sytuacji bez wyjścia. Gdańszczanie nawet po słabym początku spotkania potrafią zmobilizować się i walczyć do końca o meczowe zwycięstwo. Od momentu, gdy do składu Wybrzeża powrócił po kontuzji Darcy Ward cała drużyna nabrała rozpędu i zaczęła prezentować się zgodnie z przedsezonowymi zapowiedziami. Po zeszłotygodniowym wysokim zwycięstwie gdańszczan na własnym torze z osłabionym Lokomotivem Daugavpils nie można co prawda wysnuwać daleko idących wniosków jednak pewne jest to, iż drużyna niedzielnych gości potyczki w Bydgoszczy łatwo skóry nie sprzeda, w szczególności że oprócz samego zwycięstwa żużlowcy z Gdańska będą toczyć walkę chociażby o obronę przewagi jaką wypracowali na własnym owalu w kontekście punktu bonusowego. O sile gdańskiego zespołu decyduje czwórka zawodników – wcześniej wspomniany, aktualny Indywidualny Mistrz Świata Juniorów, Darcy Ward, Magnus Zetterstroem, Thomas H. Jonasson oraz Mikael Max. Pierwszej trójce w tym sezonie rzadko przytrafiają się wpadki więc o ich postawę w jutrzejszym spotkaniu gdańscy kibice mogą być raczej spokojni. Mikael Max również przyzwyczaił swoich fanów, iż w tym roku nie schodzi poniżej pewnego poziomu jednak co do tego czy jutro osiągnie wynik powyżej dziesięciu punktów czy też poniżej trudno orzec. Właśnie od postawy Maxa oraz drugiej linii gdańskiego Wybrzeża (Paweł Hlib, Dawid Stachyra oraz Damian Sperz) będzie zależało bardzo wiele. Jeżeli 12 czerwca przy Sportowej drużynie gospodarzy będzie potrafiła przeciwstawić się jedynie trójka liderów Wybrzeża to wówczas ciężko będzie gdańszczanom nie tylko wygrać spotkanie, ale nawet obronić punkt bonusowy.
”Biało – Czerwoni” są w tym roku na własnym stadionie drużyną niepokonaną. Jak dotąd wszystkie spotkania przy Sportowej kończyły się wysokimi zwycięstwami Polonistów. Jeżeli w bydgoskim zespole wszystko ”zagra” zgodnie z planem to odrobienie ośmiu ”oczek” straty z pierwszego gdańsko – bydgoskiego pojedynku jest dla bydgoszczan kwestią bardzo realną do osiągnięcia nawet przy tak wymagającym rywalu jak gdańskie Wybrzeże. Lider bydgoskich ”Gryfów”, Emil Sayfutdinov jest w ostatnim czasie poza zasięgiem rywali, w szczególności jeżeli chodzi o rywalizację na własnym torze. Drużyna bydgoskiej Polonii może też liczyć na dobrą postawę Grzegorza Walaska, który w tym sezonie spisuje się jak na kapitana z prawdziwego zdarzenia przystało i nie zawodzi swoich kibiców. Dobrą formę od początku sezonu prezentuje również kolejny senior Polonii Bydgoszcz – Tomasz Gapiński. ”Gapa” czuje się na owalu przy Sportowej bardzo dobrze tak więc i o jego wysoką zdobycz punktową można być spokojnym. W dwumeczu z poznańskim PSŻ – em równie dobrze radził sobie Robert Kościecha, który w przekroju całego sezonu prezentuje się w ”kratkę”. Ostatnie mecze, a zwłaszcza te rozgrywane w Bydgoszczy „Kostek” może śmiało zaliczyć do udanych. Skład seniorski bydgoskiej Polonii uzupełnia Denis Gizatullin do postawy którego w ostatnim czasie można mieć zastrzeżenia. Po ostatnim blamażu ”Gizy” w wyjazdowym meczu ”Biało – Czerwonych” w Poznaniu część kibiców domagała się nawet odsunięcia od składu Rosjanina i wstawienie w jego miejsce wychowanka klubu, Damiana Adamczaka. Do takiej roszady nie dojdzie, przynajmniej jeszcze nie w niedzielnym meczu przeciwko gdańszczanom. Bydgoski klub postanowił nie podejmować pochopnej decyzji (tak jak kilka kolejek wcześniej, gdy w małym ”dołku” był Robert Kościecha) i chce pomóc Gizatullinowi w odbudowaniu formy. Sternicy Polonii Bydgoszcz są zdania, iż ”Giza” w dobrej formie jest im potrzebny, gdyż wielkimi krokami zbliża się runda finałowa rozgrywek pierwszoligowych gdzie najlepsza czwórka zespołów będzie ”bić” się o dwa miejsca gwarantujące bezpośredni awans do Ekstraligi. Kolejny słaby występ Denisa najprawdopodobniej będzie oznaczał dla Rosjanina przerwę w startach, gdyż w kolejnym meczu ligowym Polonistów w Łodzi w jego miejsce pojechałby już Adamczak. Dodatkowa presja podziała na ”Gize” mobilizująco czy może wręcz przeciwnie? Kibice Polonii z pewnością zamiast zapewnień ze strony działaczy bydgoskiego zespołu co do przydatności Rosjanina do drużyny woleliby jutro przekonać się na własne oczy, iż to nie tylko Polonii zależy na dobrej postawie Gizatullina, ale i również jemu samemu. Skład bydgoszczan uzupełnia dobrze spisująca się w tym roku para juniorska – Mikołaj Curyło i Szymon Woźniak. W każdym meczu ligowym dwójka młodych ”Gryfów” zdobywa cenne ”oczka” dla swojego zespołu, a i tym razem każdy ”dowieziony” punkt najmłodszych Polonistów może okazać się bardzo ważnym w kontekście dwumeczu. Zespół, którego opiekunem jest Robert Sawina zapewnia, iż jedynym celem postawionym przed jutrzejszym spotkaniem jest wygrana za trzy punkty!
Kibice zrzeszeni w Stowarzyszeniu Pomagamy Polonii przygotowują specjalną oprawę na niedzielną ligową potyczkę. Wzorem opraw kibicowskich w duchu old – school fani bydgoskiej Polonii planują przypomnieć wszystkim zgromadzonym obserwatorom jutrzejszego widowiska przy Sportowej jak wyglądały oprawy meczowe kibiców żużla w latach 80 i 90 – tych. Modne w tych latach było wyrzucanie w niebo pociętej kolorowej prasy a’la konfetti (kwadratowe kawałki papieru) w trakcie trwania prezentacji . Bardzo często kibice używali do zaznaczenia swojej obecności również serpentyn.
Awizowane składy:
Polonia Bydgoszcz:
9.Grzegorz Walasek
10.Robert Kościecha
11.Tomasz Gapiński
12.Denis Gizatullin
13.Emil Sajfutdinow
14.Szymon Woźniak
Wybrzeże Gdańsk:
1.Dawid Stachyra
2.Magnus Zetterstroem
3.Paweł Hlib
4.Mikael Max
5.Thomas H. Jonasson
6.Damian Sperz
Mecz rozpocznie się o godzinie 19:00. Sędziować zawody będzie Marek Wojaczek.
Bilet na trybunę główną w cenie 50 zł. Wejściówki na sektor A i B odpowiednio po 24 oraz 18 zł. Program zawodów jako wejściówka na mecz dla dziecka do 12 roku życia w kwocie 7 zł. Program spotkania w cenie 5 zł.