Chciałem poruszyć kwestie startu dwóch polskich juniorów w meczu,ten przepis zamiast rozwijać to cofa,kibice są skazani na oglądanie kaskaderów w niby najlepsze lidze świat,jeśli to jest najlepsza liga to nie miejsca tutaj na naukę,mnie osobiście wkurza oglądanie Madeja czy innego Tarnowskiego juniora który nie potrafi przejechać płynnie czterech kółek,Oto jakby wyglądały drużyny gdyby mogli startować obcokrajowcy na tej pozycji juniorów przypisałem wyrywkowo zapraszam do dyskusji.
Oczywiście. Wy mieliście Dudka, my mamy wciąż jeszcze Zmarzlika i żaden z nas nie chciałby zamiany na jakiegoś zagranicznego. Jednostka wybitna, wybije się zawsze. A dlaczego trzymać kiepskich żużlowców bez perspektyw? Kiepskiego murarza bym z roboty wywalił. A tu czasami, licencję zdają chłopaki, którzy mają problemy z przejechaniem płynnym 4 kółek
waslnie.. i od razu poziom by wzrosl.. a labsze zepsoly toretyczznie kadroow mogly by sie wzmocnic jak wts, tarnow czy gkm... ( mowie teoretycznie)
Oczywiście. Wy mieliście Dudka, my mamy wciąż jeszcze Zmarzlika i żaden z nas nie chciałby zamiany na jakiegoś zagranicznego. Jednostka wybitna, wybije się zawsze. A dlaczego trzymać kiepskich żużlowców bez perspektyw? Kiepskiego murarza bym z roboty wywalił. A tu czasami, licencję zdają chłopaki, którzy mają problemy z przejechaniem płynnym 4 kółek
W Toruniu jeszcze mogliby wstawić Czugunowa. A tak mają chłopaków po licencji, dla których sukcesem jest przejechanie 4 kółek. W najlepszej niby lidze świata, nie powinno być ograniczeń w tej kwestii, ale zgadzam się z Przemkiem (4 Polaków w składzie).
Choć ograniczenia wobec obywateli państw UE, są niezgodne z prawem. Tylko, że to sport niszowy i nikt nie robi dymu. Ale nie można dyskryminować obywateli państw Unii. Bo też mogliby tam uznać, że akceptują tylko 20% obcych hydraulików
Pełna zgoda. CHyba tylko u nas juniorzy są pod taką ochronką. I to od dawna (z małymi przerwami). A Polacy tylko dwa razy zostawali IMŚ. Prawdziwy talent sie przebije. Posłużę się cyt. z filmu: "to nie są żubry, aby je trzymać pod ochroną.
Najlepsi juniorzy i tak są wychowankami swoich rodziców faktycznie.