Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Czy na pewno chcesz usunąć ten blog?
TAK NIE
Żużel w Warszawie
 14.05.2016 13:27
Czyli jak to się zaczęło.
Za początek żużla uznaje się rok 1923 r. To wtedy Nowozelandczyk Johnnie S. Hoskins zwany ?ojcem speedwaya? zorganizował słynne zawody w West Maitland. Wraz z przyjaciółmi 31-letni Johnnie zademonstrował nowy styl jazdy motocyklem - po owalu.
Turniej ten okrzyknięto pierwszym na świecie, ponieważ był on już dziś rozumianym turniejem żużlowym. Świadczyła o tym nawierzchnia, na której się ścigano, długość toru, ilość zawodników i okrążeń.
Ale na motorach ścigano się już wcześniej, między innymi w Polsce. I to aż 20 lat wcześniej.
Jest rok 1903. Międzynarodowa Federacja Klubów Motocyklowych jeszcze nie istnieje (rok założenia - 1904), ale w Warszawie jest już trzydzieści motocykli ale na zawody żużlowe trzeba było jeszcze poczekać,Dopiero w roku 1930 podjęto decyzję o wybudowaniu pierwszego toru żużlowego. Powstał on w Mysłowicach, liczył 800 m długości i był szeroki na 40 m.Warszawa była pierwszym gospodarzem pierwszego po wojnie międzypaństwowego spotkania na żużlu 16 września 1948. Reprezentujący Polskę zawodnicy w składzie: Smoczyk, Draga, Jankowski, Kołeczek, Krakowiak, Siekalski, Wąsikowski i Wrocławski wygrali z przeciwnikiem 75:73 Historia żużla w stolicy kończy się właściwie wraz z zamknięciem jedynego w Warszawie toru żużlowego przy ulicy Wawelskiej. W 1969 podjęto bowiem decyzję o położeniu na stadionie Skra powierzchni tartanowej o światowym standardzie to spowodowało koniec żużla w stolicy dopiero motory zawarczały w latach 90. 1 lipca 1993 roku do 1999 zawody na stadionie gwardii odbywały się sporadycznie tor bowiem był przeznaczony na zawody indywidualne,dopiero w 2000 roku pojawiła się drużyna ligowa ale długo ta przygoda nie trwała bo już w 2002 klub nie dojechał do końca sezonu,ostatnie zawody miały miejsce 2003,to pokazuje że żużel w stolicy był ale się nie przyjął jak w innych miastach gdzie jest religią GP Warszawie tego nie zmieni.
Tekst zaczerpnięty z gazety Metro Warszawa - Codzienny Magazyn Warszawski.

Ostatnio edytowany: 14.05.2016 13:35
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (5)
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Trochę to taki wybiórczy uproszczony spłycający opis przez tą gazetę jakby celowo do płęty "GP w Warszawie tego nie zmieni "Nie ma w ogóle informacji o klubie Warszawskiej Skry II liga np.: która w 1957r. brała udział w otwarciu toru. Tor Stali przyjął imię imienia Zbigniewa Raniszewskiego w Toruniu. W 1958r. Mecz I ligi Legia Warszawa Górnik Rybnik gospodarzem był Toruń.
Po zakupieniu przez LPŻ 7 nowych FIS w Toruniu zorganizowano obóz szkoleniowy prowadzony przez Zakrzewskiego. W roli instruktorów wystąpili zaproszeni zawodnicy warszawskiej Legii itd....itd... Uważam że historie żużla w Warszawie ktoś jakby spisał na straty a być może było to celowe w tamtych latach działanie aparatczyków bo w tamtych czasach tory otwarte a nawierzchnia torów była całkiem inna i jako kibic wychodziło się z meczu strasznie umorusany a przecież w warszawce zapewne to nie przystało....
i nie było ławek, siedzisk tylko zatrawiona lub nie górka wiec kurzyło sie co niemiara i tego rodzaju piknik w kurzu i pyle połaczony z meczem żużlowym Warszawiakom nie odpowiadał, u władzy byli karierowicze typu Dyzma a nie milośnicy sportu zuzlowego :(((
  Lubię
  Nie lubię
+1
9 lat temu
Trochę to taki wybiórczy uproszczony spłycający opis przez tą gazetę jakby celowo do płęty "GP w Warszawie tego nie zmieni "Nie ma w ogóle informacji o klubie Warszawskiej Skry II liga np.: która w 1957r. brała udział w otwarciu toru. Tor Stali przyjął imię imienia Zbigniewa Raniszewskiego w Toruniu. W 1958r. Mecz I ligi Legia Warszawa Górnik Rybnik gospodarzem był Toruń.
Po zakupieniu przez LPŻ 7 nowych FIS w Toruniu zorganizowano obóz szkoleniowy prowadzony przez Zakrzewskiego. W roli instruktorów wystąpili zaproszeni zawodnicy warszawskiej Legii itd....itd... Uważam że historie żużla w Warszawie ktoś jakby spisał na straty a być może było to celowe w tamtych latach działanie aparatczyków bo w tamtych czasach tory otwarte a nawierzchnia torów była całkiem inna i jako kibic wychodziło się z meczu strasznie umorusany a przecież w warszawce zapewne to nie przystało....
  Lubię
  Nie lubię
+2
9 lat temu
Konto usunięte
Napisałeś zapewne ze źródeł,ze tor w Mysłowicach miał 800m długosci i 40m szer. a prawdopodobnie w Poznaniu był tor zuzlowy ponad 2000m - musze to dokładnie sprawdzic czy to prawda:-))))
  Lubię
  Nie lubię
+2
9 lat temu
Konto usunięte
Felus to wdzięczne imię warszawskie a takich jak on było bez liku- nie w głowie im było zainteresowanie żużlem w stolicy.
...."Feluś wieczne był na chlany
Więc się bały go melyny
Bo gdy tylko się pojawił
Towar znikał w pół godziny
W końcu w jednej tej melynie
Czarna Hela mówi basta
Bierze majcher swego ojca
I nim mocno Felka hlasta
Pada Feluś na podłogę
Drgawki łapią go i basta
Tak skończyła się nam w końcu
Krótka dziwna opowiastka".
Wielka szkoda,ze Warszawa nie dbała o rozwój sportu w stolicy.
  Lubię
  Nie lubię
+3
9 lat temu
Konto usunięte
Ciekawa historia o warszawskim żużlu. Warszawiaki to cwaniaki.

"Pierwszy przyszedł Felek cwany,
Co na zgrubne jest szemrany,
Potem kilku doliniarzy,
Klawiszników i lipkarzy.
I szpringowiec Antek-Smoli,
Potokarzy kilku z Woli,
Przyszli również i bombiarze,
Konsulowie, brylanciarze,
A zamykał pochód cały
Znany kasiarz Hipek Mały.
Stół obficie zastawiony:
Szynka, kicha, salcesony,
Alembiku też nie zbraknie,
Piwa nikt też nie ułaknie.

"Bal na Starówce" - zabawy i libacje w czasie 20-lecia międzywojennego."

A więc gdzie im było do wspaniałego sportu jakim jest żuzel. Inne zamiłowania były ważniejsze!
  Lubię
  Nie lubię
+3
© 2002-2024 Zuzelend.com