Organizatorem całej imprezy, od 11 lat, jest niezawodny Sławomir Drabik. To właśnie on, również i w tym roku postarał się, aby cała impreza wypadła podobnie jak poprzednie, czyli bardzo dobrze. Czy tak będzie? Okaże się jutro po południu, ale wszystko wskazuje, że i tym razem się nie zawiedziemy.
Tymczasem już dzisiaj wiemy, że lista startowa będzie stała na wysokim poziomie. W częstochowskich zawodach, oprócz rzecz jasna Sławomira Drabika (ośmiokrotnego zwycięzcy tej imprezy), zaprezentuje się po raz pierwszy kibicom spod Jasnej Góry, jego syn Maks Drabik. Rangę zawodów podniosą także tacy zawodnicy jak: aktualny Indywidualny Mistrz Polski Tomasz Jędrzejak oraz zawodnik teamu z Torunia - Adrian Miedziński.
Oprócz nich do Częstochowy przyjadą: Grzegorz Zengota, Emil Pulczyński, Szymon Kiełbasa oraz Adam Skórnicki. Ciekawością może być pojawienie się dwóch zawodników z Holandii. Nie mogło i w tym roku zabraknąć obecnych juniorów Włókniarza Częstochowa: Artura Czai oraz Hubera Łęgowika. Szczególnie ten pierwszy, powszechnie uważany jest nawet za faworyta tych zawodów. Jak dobrze spisuje się na lodzie, udowodnił na ostatnich zawodach tego typu w Opolu, zajmując drugie miejsce.
Bardzo ciekawa lista startowa oraz istnie zimowa atmosfera za oknem stworzy miejmy nadzieję, bardzo ciekawą mieszankę, której efektem będzie niezwykłe widowisko. Ceny biletów nie są wygórowane (15 zł), więc miejmy nadzieję, że trybuny będą wypełnione po brzegi.