Opróćz Polaków i Duńczyków o finał walczyć będą jeszcze Rosjanie i Amerykanie. - Wszystkie cztery zespoły są wyrównane, ale najbardziej powinniśmy obawiać się młodej reprezentacji Danii - mówi Buczkowski.
Podczas poniedziałkowego treningu w Bydgoszczy nie było sensu dopasowywać motocykli. Tor od wtorku jest w rękach BSI i będzie zupełnie inny niż na treningu. - Wiadomo, że skład reprezentacji Polski miał być inny, ale wypadki potoczyły się inaczej. Podczas treningu na pewno nie było sensu dopasowywać motocykli, gdyż toru na Drużynowy Puchar Świata nie przygotowuje bydgoski klub i zapewne będzie zupełnie inny niż na lidze. Będzie dużo twardziej, ale w kadrze są doświadczeni zawodnicy i powinni sobie poradzić - dodaje.