- Daliśmy radę! Było ciężko, ja przegrywałem starty, ale chłopacy odrabiali straty. Dobrze było i jestem bardzo szczęśliwy. Mamy więcej czasu niż inne druzyny aby przygotować się do finału, bo nie jedziemy w barażu. Może uda się wyjechać na trzy dni, na króciótkie wakacje.
Dopowiedział także, że liczy na zwycięstwo Polaków w barażu i kapitalny pojedynek naszych druzyn w finale FIM Monster Energy Speedway World Cup.