- Robert jechał na podwójnym prowadzeniu w parze z Adrianem Miedzińskim. Na wyjściu z drugiego łuku Lukas Dryml wszedł pod Kostka, doszło między nimi do kontaktu, wskutek czego Robert uderzył w bandę okalającą tor. Było to około dwóch metrów za zakończeniem dmuchanej bandy – przekazał mechanik Kościechy Tomasz Sulikowski.
- Po przyjeździe przeszedł badania, które wykazały złamanie kości udowej lewej nogi w dwóch miejscach. Po kontakcie z lekarzem Roberta w Polsce podjęto decyzję o operacji w Czechach, która odbyła się minionej nocy – poinformował Sulikowski.