Kapitana GTZ-u zabrakło w meczu z Lokomotivem Daugavpils. Wówczas narzekał na bóle nerek i trafił do szpitala, gdzie leżał do niedzieli. Wszystko wydawało się w porządku dlatego został wypisany.
Po meczu Australijczyk skomentował swój stan zdrowia:
- "To było bardzo ciężkie spotkanie. Jednak udało mi się pojechać cały mecz. Teraz czuje się okropnie. Zawody były ciężkie. Cieszy mnie moja zdobycz punktowa i wygrana zespołu. Teraz marzę o tym, aby poleżeć i wypocząć."
Watt ponownie pojechał do szpitala. W związku z tym opuści półfinał Elite League. Jego miejsce w meczu z Lakeside Hammers - Poole Pirates zajmie Scott Nicholls.