Gollob po słabym sezonie w Stali Gorzów postanowił zmienić otoczenie. W walce o byłego mistrza świata są również PGE Marma Rzeszów oraz Falubaz Zielona Góra. Na przegranej pozycji zdają się być już Polonia Bydgoszcz, Start Gniezno, Azoty Tauron Tarnów czy też Włókniarz Częstochowa. Wszystkie te drużyny wykazywały zainteresowanie Gollobem. Dzisiaj liczą się tylko torunianie, rzeszowianie oraz zielonogórzanie.
- Na razie nic nie mogę powiedzieć. Jest tzw. cisza kontraktowa. Wciąż jestem zawodnikiem Stali Gorzów i obowiązuje mnie umowa z tym klubem. W piątek kluby mają otrzymać regulamin, jaki będzie obowiązywał w przyszłym sezonie. Ja się tylko cieszę, że kilka klubów widzi mnie w swoich składach - mówi Gollob.
Zawodnik nie wyklucza przejścia do Unibaxu. - Toruń? Jest możliwe moje przejście do Unibaksu. Już wiele razy mówiłem, że lubię Toruń i cenię kibiców tego klubu. Podczas zawodów Grand Prix zawsze mnie wspierali. Poza tym MotoArena to mój ulubiony tor w Polsce. Dzisiaj więcej powiedzieć nie mogę - dodaje.
Transfer Golloba do Unibaxu oznacza, że ktoś z dwójki Adrian Miedziński - Darcy Ward będzie musiał zmienić barwy klubowe. Wszystko wskazuje na to, że padnie na "Miedziaka". Sam Miedziński nic nie wie o ściągnięciu do Torunia Golloba. "Przegląd Sportowy" poinformował, iż Miedziński może rozstać się z klubem przez brak porozumienia z Ryanem Sullivanem.