Jak przyznaje menedżer Sajfutdinowa - Tomasz Suskiewicz - rozbieżności pomiędzy oczekiwaniami teamu Rosjanina a Polonią są bardzo duże. Na chwilę obecną bardziej prawdopodobne jest odejście Sajfutdinowa do Częstochowy. - Na razie rozbieżności między nami są bardzo duże. Jesteśmy skłonni trochę odpuścić, ale nie wiem, ile klub jest w stanie dołożyć - mówi Suskiewicz. Nie jest tajemnicą, że Sajfutdinow jest numerem jeden na liście transferowej Włókniarza Częstochowa. Działacze CKM-u zaproponowali Rosjaninowi znakomite warunki.
W piątek na rozmowy o kontrakcie przyjedzie Krzysztof Buczkowski. "Buczek" ma ważny kontrakt z Polonią, jednak musi porozumieć się z klubem w sprawie aneksu finansowego. - W zeszłym roku podniosłem swoje umiejętności, więc żeby dalej się rozwijać, potrzebuję większych środków. Nie chodzi o to, że postawię jakieś kosmiczne wymagania, a klub pozostałby przy swoich i żebyśmy nie mieli pola do porozumienia - mówi Buczkowski.