Wychowanek Polonii Bydgoszcz, który w zeszłym sezonie był jednym z liderów I-ligowego Orła Łódź, w tegorocznym zadebiutuje w gronie seniorów. Kierownictwo zespołu z Pierwszej Stolicy Polski zdecydowało się na podpisanie z Damianem Adamczakiem dwuletniego kontraktu. - Szukaliśmy zawodnika krajowego. Jest on młody, ambitny, pokazał się z dobrej strony w pierwszej lidze. Będzie pełnił rolę, nazwijmy to, „sparingpartnera” dla Piotra Świderskiego i Sebastiana Ułamka - mówi menedżer Lechmy Startu, Dariusz Imbierowicz.
- Bardzo cieszę się z możliwości dalszego rozwoju, jakie może mi dać kontrakt w tak profesjonalnie zarządzanym klubie – tym bardziej, że teraz jest to drużyna ekstraligowa. Zamierzam mocno powalczyć o stałe miejsce w składzie, i moje przygotowania podporządkowuje właśnie pod starty wśród najlepszych. Dobry sezon w Łodzi dodał mi pewności siebie i wierzę, że jestem w stanie z powodzeniem ścigać się na torach Enea Ekstraligi – komentuje nowy nabytek Czerwono-czarnych.
Nowy nabytek czerwono-czarnych na torach Enea Ekstraligi będzie się legitymował KSM-em wynoszącym 4,62. Co ważne, pod tym względem jest on w stanie zastąpić wszystkich seniorów gnieźnieńskiej ekipy, oprócz Mateja Zagara. Sztab szkoleniowy musi bowiem pamiętać o wymogu minimalnej Kalkulowanej Średniej Meczowej w zespole, która wynosi 33 pkt. - Musieliśmy pilnować KSM-u, gdyż za niedostosowanie się do przepisów klubowi grożą kary finansowe i odebranie punktów.
Co prawda dla dwóch najlepszych zawodników drużyny w trakcie rozgrywek można skorzystać z przepisu o zastępstwie zawodnika, ale jak zaznaczył D. Imbierowicz, działacze prowadzą jeszcze rozmowy z żużlowcami z zagranicy, którzy również mogliby trafić do beniaminka ekstraligowych zmagań. Poszukiwany jest zawodnik z KSM-em w okolicach 6,50.