Plan całego zgrupowania jest bardzo napięty. – Rano mamy rozruch, po którym udajemy się na śniadanie. Następnie jest czas na trening. W zależności od dnia jest to siłownia lub sala gimnastyczna. Potem obiad i kolejne ćwiczenia, również na siłowni lub sali. Po kolacji odpoczywamy, w zależności od chęci na basenie lub w saunie. W formie przerywników rozgrywamy różne turnieje. Pierwszego dnia zmierzyliśmy się w tenisa stołowego, następnie był tenis ziemny – relacjonuje Robert Kościecha.
Zgrupowanie jest również okazją do wspólnych rozmów. W drodze do Kołobrzegu jest obecnie Prezes Jarosław Deresiński.