Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Co kontuzja Warda może oznaczać dla Unibaxu Toruń?
 05.04.2013 16:38
Nadgarstek Darcy'ego Warda to nadgarstek, o którym w żużlowym świecie mówi się w ostatnich dniach najczęściej. Wszystko za sprawą feralnego upadku Australijczyka, jaki miał miejsce w czasie środowego spotkania angielskiej Elite League, a dokładniej w 10. biegu meczu Poole Pirates kontra Kings Lynn Stars.

O zdrowie młodego zawodnika drżą nie tylko włodarze klubu z Wysp Brytyjskich (już wiadomo, iż Ward nie wystąpi w najbliższym spotkaniu drużyny "Piratów"), lecz także działacze i kibice Unibaxu Toruń. Rozpoczął się swego rodzaju wyścig z czasem. Mnożą się pytania o to, czy popularny "Darky" zdoła wykurować się na inaugurację Enea Ekstraligi i (przede wszystkim) na Grand Prix Europy, które 20 kwietnia odbędzie się na torze w Bydgoszczy. - Tego jeszcze nie wiadomo, dowiemy się po jego wizycie u fizjoterapeuty - mówi menedżer drużyny z Torunia Sławomir Kryjom. - Rokowania nie są złe, bo prześwietlenie nie wykazało złamań. Podejrzewa się bardzo mocne stłuczenie.

 
Sam zawodnik wydaje się nieco mniej optymistyczny. Skarży się na ból i dyskomfort w poobijanej ręce. Być może ból jest tak duży, bo kontuzja dotyczy tego samego lewego nadgarstka, który „pokiereszował” sobie w ubiegłorocznym meczu ligowym ze Spartą Wrocław na MotoArenie. Wówczas pauzował w dwóch kolejnych spotkaniach. Taką hipotezę stawiają dziennikarze lokalnej gazety "Nowości". Ward do tej pory ma przecież śruby zespalające w ręce.
 
Notowania torunian, którzy na początku roku stawiani byli w roli murowanego faworyta do wygrania ligi, zdają w ostatnim czasie się nieco spadać. Problemy Unibaxu zaczęły się od momentu ogłoszenia zakończenia sportowej kariery przez Ryana Sullivana. Bez doświadczonego Australijczyka potencjał klubu z Grodu Kopernika wydaje się być znacznie mniejszy. Gdyby teraz na pierwsze ligowe spotkania ze składu wypaść miał Ward, sytuacja kadrowa Unibaxu stałaby się zdecydowanie mniej komfortowa. 
 
Dla Unibaxu szczęśliwie układa się jednak terminarz. Jeżeli liga wystartuje 14 kwietnia, Unibax rozegra trzy mecze z rzędu na własnym obiekcie, w tym z kandydującym do spadku Betardem Spartą Wrocław i dużo słabszą niż w zeszłym sezonie Stalą Gorzów. Schody zaczną się w piątek, 26 kwietnia, gdy do Torunia zjedzie na zaległy mecz I kolejki mistrz Polski, Unia Tarnów, czy w niedzielę, dwa dni później, w Zielonej Górze. Gdyby kontuzja Warda okazała się na tyle poważna, iż musiałby on pauzować również w meczach z Częstochową i w derbach Pomorza i Kujaw z Bydgoszczą, aż trudno wyobrazić sobie, o ile słabszy byłby potencjał torunian w tych meczach. 
 
Okazuje się, że za Darcy'ego Warda Unibax może zastosować przepis o zastępstwie zawodnika. W tym roku można to zrobić tylko za dwóch zawodników z najlepszą średnią KSM za ubiegłoroczny sezon. Teoretycznie Ward był trzeci w tej klasyfikacji, za Chrisem Holderem i Ryanem Sullivanem. - Ryan Sullivan nie jest zgłoszony do rozgrywek, bo nie przysłał wymaganej zgody australijskiej federacji. Dzięki temu możemy stosować przepis o zastępstwie w przypadku Holdera i Warda - tłumaczy Sławomir Kryjom. Wiemy jednak, iż Sullivan podjął decyzję o zakończeniu kariery i na 99,9% nie będzie reprezentował w nadchodzącym sezonie barw Unibaxu.
 
Czy jednak nie lepiej zamiast stosowania wspomnianego przepisu dać szansę w meczach ze słabszymi przeciwnikami u siebie jednoczesnego startu braci Emila i Kamila Pulczyńskich? - zastanawiają się dziennikarze "Nowości". W wariancie bez Warda obaj mieściliby się w limicie KSM. - Rozważam taki wariant, ale decyzję podejmę dopiero po meczach sparingowych. Zobaczę, w jakiej są dyspozycji - mówi Kryjom. Ciekawe jednak, co na takie rozwiązanie powiedzieliby działacze i kibice Orła Łódź, w którym, jak wiadomo, jeden z braci Pulczyńskich (ten, który nie znajdzie się w kadrze meczowej Unibaxu w danej kolejce) miał występować w roli gościa.
Jarosław Węgler (za: nowosci.com.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com