Do spotkania z drużyną z Dolnego Śląska przygotowany jest również Kamil Brzozowski, który przed sezonem zasilił ekipę Unibaxu. - W środę pierwszy bieg mi wyszedł dobrze, więc postanowiłem odstawić motocykl, bo mi go było szkoda. Wziąłem drugi, jeszcze niedopasowany i nie było najlepiej. W końcu w drugiej połowie sparingu ze Startem powróciłem do tego pierwszego, by się upewnić, czy rzeczywiście jest tak dobrze dopasowany i mogę powiedzieć, że na nim jeszcze biegu na Motoarenie nie przegrałem. Ale muszę pracować dalej. Nie zgadzam się z tym, że Sparta to najłatwszy przeciwnik. W żużlu nazwiska nie jadą. Każdy sezon nie jest równy. Z każdym można wygrać i z każdym można przegrać. Trzeba się skoncentrować na sto procent. Nie czuję też, że wygrałem miejsce w składzie. Ale jestem w stanie dać z siebie wiele, mogę siedzieć w Toruniu dwa tygodnie i robić wszystko, by jak najlepiej poznać ten tor - powiedział popularny "Brzoza" w rozmowie z dziennikarzem "Nowości"