Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Nicki Pedersen: Polska musi być uznana za faworyta
 23.04.2013 23:44
Eurosport Speedway Best Pairs jest próbą reaktywacji Mistrzostw Świata Par. Na razie będzie to nieoficjalna rywalizacji najlepszych duetów świata. Zawody zostaną rozegrane 8 czerwca na toruńskiej Motoarenie. Jednym z uczestników turnieju będzie Nicki Pedersen.

 

- Masz wspaniały początek sezonu. Wygląda na to, że wszystko idzie zgodnie z planem?
Nicki Pedersen: - Cóż, oprócz niezbyt dobrej pogody tutaj w Polsce na początku sezonu, naprawdę nie mogę narzekać. Świetnie było znaleźć się na podium podczas pierwszego Grand Prix w Nowej Zelandii, dlatego muszę po prostu utrzymać tę formę do końca sezonu. To wymaga zaangażowania i koncentracji, ale i trochę szczęścia.
 
- Z powodu przełożenia niektórych meczów i imprez na początku sezonu twój harmonogram startów będzie bardzo napięty podczas maja i czerwca. Jak poradzisz sobie z taką liczbą spotkań?
- Tak, to będą bardzo pracowite dwa miesiące. Będę w siodełku przez 40 dni w przeciągu dwóch miesięcy. Dlatego bardzo ważną rzeczą dla mnie jest przygotować się najlepiej jak można pod względem logistyki. Muszę być także w dobrej formie psychicznej, ponieważ podróżowanie jest tak naprawdę najtrudniejszą częścią tego wszystkiego. Dobrą rzeczą jest to, że dołożę wiele przebytych mil do mojego lotniczego konta.
 
- Patrząc na Twoje wyniki, musisz być naprawdę zadowolony ze współpracy ze szwedzkim tunerem Janem Anderssonem. Czy używałeś już tytanowych części do motocykla? 
- Kiedy przerzuciłem się na tuning Jana Anderssona w połowie 2011 roku, moje rezultaty powoli zaczynały się poprawiać. Jeśli chodzi o tytanowe części, myślę że mamy jeszcze wiele testowania przed sobą, aby uzyskać z nich rezultaty jakich oczekujemy. Nie sądzę, by ktoś był zbyt szczęśliwy z używania ich w tym momencie, ale jestem pewien, że to będzie coś, co da wielki postęp w sporcie.
 
- Dwa nowe wydarzenia pojawiły się w kalendarzu światowego speedwaya w tym sezonie. Jednym z nich jest turniej Eurosport Speedway Best Pairs, który odbędzie się 8 czerwca. Co sądzisz o pomyśle ścigania parowego? 
- Jestem bardzo zadowolony, że to wydarzenie powraca. To był turniej, który oglądałem wiele razy, kiedy byłem młody. Duńscy zawodnicy, jak Ole Olsen, Hans Nielsen I Erik Gundersen przywieźli tytuł do Danii wiele razy. Liczę na uzyskanie jak najlepszego rezultatu 8 czerwca w Toruniu.
 
- Z kim z twojej narodowej drużyny najbardziej chciałbyś jechać? Anders Secher jeszcze nie ogłosił twoich partnerów na ten turniej. Macie chyba najbardziej wyrównaną drużynę narodową ze wszystkich w stawce. 
- Oczywiście mam nadzieję, że dostanę najsilniejszego możliwego partnera. Byłoby świetnie jeżeli Niels Kristian Iversen utrzymałby obecną formę. Jednakże mamy bardzo wielu utalentowanych zawodników w Danii i jest mi bardzo trudno wybrać jednego z nich. Dlatego chyba dobrze się stanie, że decyzję podejmie nasz menadżer.
 
- Co jest według Ciebie najważniejsze w ściganiu parowym? Inne punktowanie na tym turnieju 4-3-2-0 zamiast standardowego 3-2-1-0 oznacza, że trzeba współpracować na torze więcej niż zwykle. Czy ten system ci odpowiada? 
- Musisz mieć strategię pierwszego łuku, to jest najważniejsze. Jeśli chodzi o punktowanie, to bardzo ważną sprawą będzie nie dojeżdżać za dużo razy na ostatnim miejscu. Lepiej pilnować drugiego i trzeciego miejsca, zamiast ryzykować wszystko, by zdobyć pierwsze.
 
- Kto jest według Ciebie faworytem turnieju? 
- Trudne pytanie. Myślę, że 5 na 7 par ma szanse na wygraną. Jednakże Polska musi być u siebie uznawana za faworyta. Jeśli w jednym miejscu spotykają się najlepsze duety globu, to trudno mówić o żelaznych pretendentach.
 
- Czy masz jakiegoś zawodnika, którego podziwiasz najbardziej ze względu na jego umiejętności jazdy w duecie?
- Patrząc w przeszłość, myślę, że Hans Nielsen jeździł świetnie jako zawodnik parowy. Jeśli chodzi o teraźniejszych zawodników, to jestem zdania, że Greg Hancock i Tomasz Gollob są najlepsi w takiej jeździe.
 
- Wydarzenie będzie nadawane do 71 krajów na całym świecie. Co sądzisz o zaangażowaniu się Eurosportu do żużla w tym sezonie?
- Jestem bardzo zadowolony, że tak wielki nadawca jak Eurosport inwestuje w żużel. Jestem także przekonany, że zwróci im się to z nawiązką, gdyż speedway to jeden z najbardziej interesujących sportów do oglądania na żywo. Taka współpraca powinna przynieść całe mnóstwo korzyści dla obu stron.
Przemysław Deka (za: inf. prasowa)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com