W niedzielę w zespole Unii Tarnów po raz kolejny zabraknie Duńczyka, Leona Madsena, który cały czas uskarża się na zły stan zdrowia po tym jak na początku maja zaliczył groźny upadek w meczu duńskiej ligi. Po tej kolizji Madsen doznał wstrząśnienia mózgu i jak dotąd nie wystartował w żadnych zawodach.
- Rozmawiałem wczoraj z Madsenem i rzeczywiście nie jest w tej chwili w dobrej formie. Lekarz zalecił mu jeszcze kilka dni odpoczynku i do Tarnowa ma przyjechać dopiero na środowy trening przed zaległym meczem z Dospelem Włókniarzem Częstochowa. W tej sytuacji w jutrzejszym meczu wystąpi Patrick Hougaard i mam nadzieję, że zaprezentuje się zdecydowanie lepiej niż w meczu z bydgoszczanami - informuje trener Unii Tarnów, Marek Cieslak.