- Bardzo dobre zawody dla mnie. Przez dwa dni doznałem tylko jednej porażki. Jestem bardzo zadowolony z mojego sprzętu, bo w końcu doszliśmy do ładu z twardymi torami. Bardzo cieszymy się z osiągniętego wyniku. Wczoraj wygraliśmy zawody w Rzeszowie, a dziś zajęliśmy drugie miejsce. Myślę, ze jak będzie tak dalej to awansujemy do rundy finałowej - Łukasz Sówka (PGE Marma Rzeszów).
- Szkoda, że na razie wozimy tyły tak na prawdę. Coś nam nie gra. Jeśli chodzi o moja postawę to pozostawia wiele do życzenia. Na początku nie czułem się zbyt komfortowo. Było jakoś dziwnie. Trochę też walczyłem z ustawieniem motocykla. Po 2 biegu dopiero wprowadziliśmy odpowiednie korekty i od razu lepiej się poczułem. Inna jazda, większy komfort. Jakoś powoli się rozkręcam. Brakuje mi jazdy, a same treningi plus jeden mecz w tygodniu to mało. Nie jestem jeszcze w stuprocentowej formie i czuje to. Wynika to właśnie głównie z małej ilości startów, co nie pozwala również odpowiednio szybko się rozwijać - Patryk Dolny (Betard Sparta Wrocław).
- No cóż, chciałbym przeprosić wszystkich kibiców. Z pewnością pojechałem poniżej oczekiwań. Trening treningiem ale na zawodach pogubiłem się z przełożeniami.. Przez co strasznie się na tym torze męczyłem. Nie jest to żadne wytłumaczenie, w najbliższych dniach będę trenował tak dużo jak się tylko da by przygotować się do pierwszej rundy MDMP i mam nadzieję że wynik będzie o wiele lepszy - Edward Mazur (Unia Tarnów).
- Pierwszy raz w tym sezonie tu jechałem. Ciężki tor do spasowania się a poza tym jeździłem na silnikach, które mogę wywalić do śmietnika - Alex Zgardziński (Stelmet Falubaz Zielona Góra).