Tomasz Gaszyński wierzy w odbudowę Golloba w GP
24.06.2013 10:12
Już w najbliższą sobotę w stolicy Danii - Kopenhadze - kolejna odsłona Grand Prix 2013. Na zawody te czeka chyba przede wszystkim Tomasz Gollob, który w kilku ostatnich zawodach mistrzowskiego cyklu - mówiąc delikatnie - nie zachwycił. Przed zawodnikiem Unibaxu zbliżający się turniej to szansa na poprawę swojej niezadowalającej lokaty w generalnej klasyfikacji czempionatu.
- Przed nami zawody w Kopenhadze i nadszedł czas, aby rozpocząć odrabianie strat do czołówki. W przeszłości byliśmy już w takiej sytuacji, kiedy nie szło nam tak, jakbyśmy chcieli. Aby wygrać musisz najpierw ponieść porażkę. Jesteśmy na takim etapie, że teraz wyniki osiągane przez Tomasza Golloba mogą być tylko lepsze - deklaruje Tomasz Gaszyński - manager byłego Indywidualnego Mistrza Świata.
- Nie mogliśmy znaleźć odpowiednich ustawień na gorzowski tor. Nawierzchnia jest taka sama dla wszystkich. To były jedne z najgorszych zawodów. Spodziewaliśmy się większej zdobyczy punktowej - przyznał Gaszyński.
Jarosław Węgler (za: speedwaygp.com)