Chodzi o reklamę indywidualnego sponsora, jaką Krystian Pieszczek zamieścił na swoim kombinezonie. Zdaniem włodarzy Wybrzeża zawodnik naruszył w ten sposób jeden z punktów kontraktu, ponieważ wszystko odbyło się bez zgody klubu. Stosowne pismo zostało już wysłane do przedstawicieli żużlowca. Pytanie tylko, dlaczego ten temat został poruszony dopiero teraz a nie w trakcie sezonu?
- Klub zagroził zawodnikowi karą 200 tys. zł. Ma to związek z jazdą z reklamą indywidualnego sponsora, na którą nie została wyrażona zgoda. Oczywiście przypomniano sobie o tym dopiero po sezonie, a nie w jego trakcie. Prawdopodobnie ma to na celu skłonić go do podpisania nowego aneksu - zdradziła anonimowo osoba związana z gdańskim środowiskiem żużlowym w rozmowie z portalem trojmiasto.pl.
Z nieoficjalnych źródeł wynika, że chodzi o towarzystwo inwestycyjne Investing S.A. W 2012 roku firma ta była jednym ze sponsorów Wybrzeża Gdańsk. W ubiegłym sezonie wspierała już tylko Krystiana Pieszczka. Stąd obecność logo firmy na kombinezonie juniora.
A co na to sam klub?
- Mogę jedynie potwierdzić, że wysłaliśmy pismo, w którym przypominamy, że klub ma możliwość ukarania zawodnika. Żadna kara nie została jednak na niego nałożona. Obecnie czekamy na orzeczenie trybunału PZM w sprawie wniosku Krystiana o rozwiązanie kontraktu - odpowiada menedżer Wybrzeża Andrzej Terlecki.
O tym, że relacje pomiędzy klubem a zawodnikiem nie układają się najlepiej, wiadomo nie od dziś. Kilka tygodni temu "Krycha" złożył w Trybunale PZM wniosek o unieważnienie jego kontraktu z Renault Zdunek Wybrzeżem. Jest to efekt nie wypłacenia w terminie pieniędzy za zaległy sezon. Chodzi o kwotę 153 tysięcy złotych. Pieszczek wielokrotnie powtarzał na łamach mediów, że bez wsparcia finansowego, nie jest w stanie należycie przygotować się do sezonu. Z drugiej jednak strony nadal deklaruje chęć pozostania nad morzem. Sytuacja wydaje się zataczać błędne koło.
Pieszczek przebywa obecnie na zgrupowaniu kadry narodowej w Zakopanem, natomiast team zawodnika odmawia jakichkolwiek komentarzy w tej sprawie.