Zielonogórski klub, któremu na ostatku ubiegłego sezonu Unibax Toruń pokazał swoje tylne zderzaki i zamykającą się za nimi bramę postanowił spróbować tego samego tylko w stosunku do gorzowskiego klubu. Podczas piątkowego, derbowego sparingu na Stadionie im. Edwarda Jancarza drużyna z winnego grodu nie wyjechała do biegów nominowanych. Powód ? Nie znany. 

 

Oto lista 20 „prawdopodobnych” przyczyn zaistniałej sytuacji. SPAR Falubaz Zielona Góra: 

 

- …nie lubi biegów nominowanych.

- … nie wytrzymał presji.

- … nie jeździ gdy nie ma szans na wygraną

-… miał „ popsute wszystkie motory”  tak samo jak podczas derbów 13 maja w 2012r.

- … chciał poczuć się jak Unibax Toruń.

- … narzekał na brak wrażeń.

-… nie miał odpowiedniej aury do kontynuowania zawodów, na co również wpływało nieodpowiednie ustawienie księżyca.

- …spieszył się obejrzeć „Klub przyjaciół Myszki Miki”

- … chciał zobaczyć jak to jest wyjść w połowie przyjęcia.

-… zmęczył się zanadto. 

- … strzelił focha.

-… zapomniał zjeść snicersa. 

- … lubi dostarczać ponadprogramowej rozrywki kibicom.

- …dba o to by dziennikarze nie siedzieli bezczynnie i mieli o czym pisać.

- … stosuje się do zasady Marilyn Monroe „Nie ważne jak o tobie mówią, ważne by mówili”.

-… wprowadza w życie erę 13- biegowego żużla.

- …chce pobić rekord Guinnessa w liczbie przerwanych meczÓW ze Stalą Gorzów.

- …wolał obejrzeć końcówkę Speedway Best Pairs Cup.

- … bez Golloba nie jedzie.

- … lubi wchodzić w sezon z „klasą”.

 

P.S. Brawo za szacunek w stosunku do kibiców dla Grzegorza Walaska, który pozostał do końca zawodów gotowy do dalszej jazdy.