- Wyszliśmy z założenia, że nie tylko Łukasz Romanek zasługuje na szczególne uczczenie pamięci. Co roku motywem przewodnim zawodów będzie inna osoba zasłużona dla rybnickiego sportu żużlowego. W tym roku przypomnimy sylwetkę wybitnego zawodnika Antoniego Woryny. Zresztą nie będziemy ograniczali się wyłącznie do wspominania zawodników. Pamiętamy także o wybitnych działaczach. W przyszłym roku wspominać będziemy prawdopodobnie Andrzeja Skulskiego - mówi prezes ŻKS ROW Rybnik, Krzysztof Mrozek.
Zmiana nazwy turnieju była podyktowana tym, iż po mimo wysłania odpowiednich dokumentów, klub jak dotąd nie otrzymał od rodziców Łukasza Romanka bezpłatnego udostępnienia nazwiska.
W czerwcowym turnieju jak zwylke nie zabraknie żużlowych gwaiazd. Jak zapewnia prezes rybnickiego zespołu swój przyjazd potwierdzili już Tomasz Gollob, Tai Woffinden, Greg Hancock, Andreas Jonsson, Adrian Miedziński.